Pożegnanie gwiazdy, a zarazem dużo optymizmu na przyszłość. Zawisza podsumował lekkoatletyczny rok [zdjęcia]
Były podziękowania, wyróżnienia, ślubowanie złożone przez nowych adeptów oraz pożegnanie Pawła Wojciechowskiego. Podczas specjalnej uroczystości Zawisza Bydgoszcz podsumował lekkoatletyczny sezon.
Według Sebastiana Chmary był to zdecydowanie lepszy rok od poprzedniego. – Trochę się podnieśliśmy. Już w poprzednich latach było widać kryzys. Coś jednak drgnęło. Mamy doskonałe grupy naborowe. W klubie jest dużo więcej młodzieży. Utworzyliśmy zupełnie odrębny projekt, jeśli chodzi o nabory i to poskutkowało – powiedział prezes klubu.
Sezon w swoim wykonaniu podsumowała sprinterka Marika Popowicz-Drapała, która zapowiedziała, że jeszcze nie kończy sportowej kariery. – Ten rok ma dla mnie słodko-gorzki smak. Z jednej strony pobiłam rekordy życiowe i dostałam się na igrzyska olimpijskie i mistrzostwa Europy. W międzynarodowych występach liczyłam jednak na więcej. Na ME liczyłyśmy w sztafecie na medal, a podczas IO z rywalizacji wykluczyła mnie kontuzja. Mimo wszystko cieszę się, że wciąż udaje mi się być w czołówce – stwierdziła złota w hali i srebrna na stadionie medalistka mistrzostw Polski w biegu na 400 metrów.
Relacja z wydarzenia: