Zawisza wrócił do Bydgoszczy i wysoko wygrał. Wda pokonana w Kartuzach
Zawodnicy Zawiszy Bydgoszcz po wielomiesięcznej tułaczce po stadionach rywali wrócił do Bydgoszczy, jednak póki co nie na własną murawę. W ramach Betclic 3. Ligi zagrali z Wybrzeżem Rewalskim Rewal przy ul. Sielskiej. Miejscowi pewnie i wysoko zwyciężyli 4:1. Wda Świecie na ostatni mecz tej jesieni wybrała się do Kartuz. Tam miejscowa Cartusia po strzeleniu dwóch bramek w pierwszej połowie odniosła zwycięstwo 2:0.
Zawisza na skutek prac prowadzonych na stadionie przy ulicy Gdańskiej, nie mógł grać na własnym boisku. To sprawiło, że podopieczni Adriana Stawskiego wszystkie swoje spotkania rozgrywał w delegacji. Dziś po kilku miesiącach ciągłych wyjazdów wreszcie bydgoscy gracze wrócili do rywalizacji w swoim mieście. Jednak obie ekipy mierzyły się przy ulicy Sielskiej. Rewalscy piłkarze mogli spodziewać się zatem bardzo zmotywowanego rywala z dużym gronem głośnych kibiców.
Miejscowi szybko objęli prowadzenie po strzale z rzutu karnego Patryka Mikity. To wydarzenie ustawiło boiskowe wydarzenia. Przyjezdni próbowali odrabiać straty, jednak nie byli w stanie odpowiedzieć. W drugiej części gry gospodarze zdominowali poczynania na murawie i bardzo mocno naciskali na rywali. Z każdą kolejną minutą obrona Rewala wydawała się mniej stabilna i podatna na ofensywne poczynania Zawiszy. Zmasowany atak przyniósł oczekiwane efekty w postaci dwóch trafień Jakuba Bojasa. Ostatniego gola dla bydgoskiego klubu zdobył Mateusz Młynarczyk. Bramkę honorową dla przyjezdnych zaliczył Maciej Rodzoch.
Zawisza Bydgoszcz – Wybrzeże Rewalskie Rewal 4:1 (1:0)
Bramki: Patryk Mikita (9'), Jakub Bojas (64', 69'), Mateusz Młynarczyk (81')
Wda Świecie po ubiegłotygodniowym zremisowanym spotkaniu udała się do Kartuz. Miejscowa Cartusia ostatnio spisywała się w kratkę, co sprawiało, że przyjezdni śmiało mogli myśleć o triumfie.
Obie ekipy dość długo sprawdzały swoje możliwości przed przeprowadzeniem zdecydowanego uderzenia. Miejscowi potrafili sforsować dwukrotnie obronę Wdy. Najpierw w 25 minucie gola zdobył Ryszard Sumiński, a po chwili wynik podwyższył Jakub Poręba. Wda Świecie do końca meczu nie potrafiła odpowiedzieć swoim rywalom i pierwszy raz od października zeszła z boiska pokonana.
Cartusia Kartuzy – Wda Świecie 2:0 (2:0)