Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

2024-11-18, 23:49  PAP
Polska reprezentacja przegrała kolejne spotkanie w Lidze Narodów i spadają z dywizji A./fot. PAP/

Polska reprezentacja przegrała kolejne spotkanie w Lidze Narodów i spadają z dywizji A./fot. PAP/

Polska przegrała w Warszawie ze Szkocją 1:2 w meczu ostatniej kolejki grupy A1 piłkarskiej Ligi Narodów. Ten wynik oznacza, że biało-czerwoni spadną z najwyższej dywizji i po raz pierwszy w historii wystąpią na niższym szczeblu. Goście rozegrają w marcu baraż o utrzymanie.

W poniedziałkowym meczu na PGE Narodowym polscy piłkarze grali nie tylko o trzecie miejsce w grupie A1, dające prawo występu w barażach o utrzymanie, ale również o odzyskanie zaufania kibiców po piątkowej porażce w Porto z Portugalią aż 1:5.

Trener Michał Probierz zdecydował się na kilka zmian w składzie w porównaniu z meczem w Portugalii. W bramce wystąpił Łukasz Skorupski, a w ataku selekcjoner wystawił Adama Buksę i Karola Świderskiego. W obronie kontuzjowanego w piątek Jana Bednarka zastąpił Sebastian Walukiewicz. Tym razem mógł zagrać Sebastian Szymański, którego drobny uraz na rozgrzewce pozbawił takiej możliwości w Porto. Od początku wystąpili też Jakub Moder i Jakub Kamiński. W listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski nie bierze udziału Robert Lewandowski, narzekający na uraz pleców. Pod jego nieobecność opaskę kapitana ponownie założył Piotr Zieliński, który wystąpił po raz 99. w kadrze narodowej.

Mecz z Portugalią piłkarze Probierza zaczęli dobrze, natomiast ze Szkocją... fatalnie. Już w trzeciej minucie stracili gola po płaskim strzale z kilkunastu metrów Johna McGinna. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat. W 10. minucie swoją indywidualną akcję celnym, ale lekkim strzałem zakończył Szymański, a krótko potem z dystansu uderzył Kamil Piątkowski. W obu przypadkach Craig Gordon - prawie 42-letni bramkarz - nie dał się zaskoczyć. W 18. minucie po błędzie szkockiej obrony sam przed golkiperem gości znalazł się Świderski, ale nie trafił w bramkę. Jęk zawodu na trybunach, bo okazja była stuprocentowa. Pięć minut później ten sam napastnik znów nie wykorzystał szansy. Po około trzydziestu minutach napór biało-czerwonych osłabł i do głosu doszli Szkoci. W 33. minucie byli bardzo blisko podwyższenia prowadzenia - Billy Gilmour trafił z dystansu w poprzeczkę. Chwilę potem sytuacji sam na sam ze Skorupskim nie wykorzystał jego klubowy kolega z Napoli Scott McTominay. W 39. minucie po przeciwnej stronie strzał Buksy obronił Gordon, a trzy minuty później znów Szkoci mieli pecha - McTominay trafił w słupek, zaś boczny obrońca Liverpoolu Andy Robertson niecelnie dobijał.

Druga połowa zaczęła się od dogodnej sytuacji Kamińskiego, lecz po chwili groźny kontratak przeprowadzili Szkoci. Wciąż było ciekawie, oba zespoły szukały swoich szans, a ponieważ w obu ekipach szwankowała defensywa – groźnych sytuacji podbramkowych nie brakowało. W 59. minucie podopieczni Probierza wreszcie dopięli swego. Po zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła do Kamila Piątkowskiego, a obrońca FC Salzburg popisał się efektownym, mocnym strzałem zza linii pola karnego w tzw. okienko. Remis urządzał biało-czerwonych i od tego czasu tempo meczu spadło. Piłkarze Probierza szanowali ten wynik, a Szkoci nie atakowali już tak groźnie, choć krótko po stracie bramki stworzyli świetną okazję. Po uderzeniu Lyndona Dykesa niesamowitą interwencją popisał się Skorupski, który w tym momencie być może zapracował już na stałe na miano bramkarza numer jeden reprezentacji Polski. Aż do 90+3. minuty wynik się nie zmieniał. Polscy kibice czekali na końcowy gwizdek sędziego, odśpiewali hymn, ale Szkoci... grali do końca. W doliczonym czasie Skorupskiego uderzeniem głową pokonał Robertson.

Ten wynik oznacza, że Szkocja zajęła trzecie miejsce, dające prawy gry w marcowym barażu, a Polska spadła bezpośrednio do niższej dywizji. Po raz pierwszy w historii biało-czerwoni wystąpią na tym poziomie. Wprawdzie zajęli ostatnie miejsce w grupie również w historycznej, pierwszej edycji Ligi Narodów (jesienią 2018 roku), ale wówczas uniknęli degradacji dzięki powiększeniu najwyższej dywizji. Grupę A1 wygrała teraz Portugalia, co było pewne już przed tą kolejką, a drugie miejsce zajęła Chorwacja. Oba zespoły zagrają wiosną w ćwierćfinałach Ligi Narodów.

Polska – Szkocja 1:2 (0:1)
Bramka:
Kamil Piątkowski (59')

Selekcjoner Michał Probierz, a także Tymoteusz Pucharz, Piotr Zieliński, Jakub Kiwior i Jakub Moder ocenili spotkanie. Źródło: Redakcja Sportowa PR/F. Jastrzębski/G. Nowaczyk/T. Kowalczyk/M. Antosiewicz

Sport

Bydgoszczanki kontynuują dobrą grę. Pewne zwycięstwo Pałacu w Mielcu

Bydgoszczanki kontynuują dobrą grę. Pewne zwycięstwo Pałacu w Mielcu

2024-11-30, 19:00
Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

2024-11-30, 17:51
Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

2024-11-30, 14:17
Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

2024-11-30, 12:31
Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

2024-11-30, 09:03
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

2024-11-29, 22:43
Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

2024-11-29, 21:38
Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

2024-11-29, 20:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-29, 10:00
LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

2024-11-29, 09:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę