Gwiazda fatalnie otworzyła sezon. „Ursu walczy z resztą ligi. Na razie celem utrzymanie”
Zero zwycięstw i pięć porażek – zdecydowanie nie tak sezon Lotto Superligi tenisa stołowego chciała rozpocząć ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz. Zespół, który w zeszłych rozgrywkach zdobył brązowy medal, obecnie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Przyczyny złej postawy drużyny spróbował znaleźć prezes klubu, Zbigniew Leszczyński.
– Graliśmy z bardzo mocnymi drużynami, choć każdy jest tu mocny. Nie ma co ukrywać, na razie jest to walka Vladislav Ursu kontra reszta ligi. Start jest fatalny, ale to dopiero początek sezonu – stwierdził Leszczyński.
Prezes klubu przyznał, że seria porażek zmieniła cele na obecne rozgrywki. – Nie ma się co oszukiwać, obecnie gramy o utrzymanie. Po takim starcie trudno zakładać, że uda się dogonić czołową czwórkę, która po rundzie zasadniczej pozostanie w grze o medale. Zrobimy wszystko, by zagrać jak najlepiej. Zobaczymy, co z tego wyjdzie – powiedział rozmówca.
O pierwsze zwycięstwo Gwiazda powalczy w niedzielę 3 listopada, podejmując Petralana Polonię Bytom. Początek spotkania o 18:00.
Pełna rozmowa ze Zbigniewem Leszczyńskim: