Zawisza Bydgoszcz szczęśliwie zremisował z Lechem II. Rywale nie wykorzystali rzutu karnego
Zawisza Bydgoszcz odrobił ligowe zaległości. W spotkaniu 12. kolejki Betclic III Ligi bydgoszczanie zremisowali na wyjeździe z Lechem II Poznań 1:1.
Lepiej w mecz weszli gospodarze. W 12. minucie sytuacja mogła ulec zmianie, ale trafienie Oleksandra Horvata nie zostało uznane, gdyż zawodnik był na spalonym. W 21. minucie z kolei po strzale Patryka Mikity piłkę z linii bramkowej wybił jeden z rywali.
Wynik w 29. minucie otworzyli poznaniacy. Podopieczni Adriana Stawskiego dobrze zareagowali na stratę gola. Efekt przyszedł w 40. minucie. Do remisu skutecznym uderzeniem z dystansu doprowadził Maciej Kona.
W drugiej połowie stopniowo inicjatywę na boisku przejmowali gospodarze. Końcówka w pełni należała do nich. Ostatnia akcja meczu zakończyła się faulem w polu karnym Zawiszy. Tym samym Lech miał szansę na zwycięstwo, ale strzelec „jedenastki” trafił w poprzeczkę.
Lech II Poznań – Zawisza Bydgoszcz 1:1 (1:1)
Bramka dla Zawiszy: Kona (40)