Derby LKS-ów dla rogowian. Pomorzanin wygral po karnych zagrywkach
W 6. kolejce Superligi hokeja na trawie doszło do derbowego spotkania LKS-u Gąsawy z LKS-em Rogowo. Mecz wygrali rogowianie, którzy tym samym opuścili ostatnie miejsce w tabeli. Ze zwycięstwa mógł także cieszyć się HK Pomorzanin Toruń.
LKS-y spotkały się w bardzo ważnych derbach. Obie ekipy uwikłały się w walkę o utrzymanie. Przed meczem w lepszej sytuacji byli przedostatni gąsawianie, którzy mieli dwa punkty na koncie – o „oczko” więcej od lokalnego rywala.
Starcie zgodnie z oczekiwaniami przyniosło sporo emocji. W 14. minucie rogowian na prowadzenie wyprowadził Filip Bratkowski. Wynik długo nie ulegał zmianie. Dopiero w 38. minucie do wyrównania doprowadził Jakub Janicki. Zespół z Rogowa już w końcówce miał świetny moment – w 49. minucie trafił Mirosław Popiołek, a chwilę później gola zdobył Artur Jasek. Wprawdzie szybko bramkę kontaktową dla gospodarzy strzelił Mateusz Mazany, ale drużyna z Gąsawy nie zdołała pójść za ciosem.
LKS Gąsawa – LKS Rogowo 2:3
Bramki: Janicki (38), Mazany (52) – Bratkowski (14), Popiołek (49), Jasek (51)
Pomorzanin zmierzył się z KS AZS-em AWF Poznań. Patrząc na dotychczasowe wyniki obu ekip, było to spotkanie dwóch drużyn o podobnym potencjale. Długo mecz kompletnie nie układał się torunianom, którzy w 21. minucie przegrywali już 0:2. W 32. minucie straty zmniejszył Wojciech Rutkowski. Do remisu w 49. minucie doprowadził Krystian Makowski. Ostatecznie o losach zwycięstwa zdecydowały karne zagrywki. Gospodarze okazali się w nich nieznacznie lepsi.
HK Pomorzanin Toruń – KS AZS AWF Poznań 2:2, karne zagrywki 4:3
Bramki dla Pomorzanina: Rutkowski (32) Makowski (49)