Jerzy Kanclerz o transferach Polonii: Zmontowaliśmy drużynę z ambicjami na Ekstraligę
Abramczyk Polonia Bydgoszcz bardzo szybko zbudowała drużynę na przyszły sezon Metalkas 2. Ekstraligi. Klub wykonał transfery, które rozgrzały kibiców rozczarowanych brakiem awansu do PGE Ekstraligi w tym roku. Prezes Jerzy Kanclerz jest zadowolony z wykonanej pracy, ale pozostaje ostrożny, jeśli chodzi o końcowy wynik.
Po przegranym finale z Innpro ROW-em Rybnik Polonia szybko zabrała się do pracy nad budową składu na nowy sezon. W zespole zostali Krzysztof Buczkowski i Niemiec Kai Huckenbeck. Ponadto klub pozyskał: Aleksandra Łoktajewa, Tom Brennana na pozycji U24 oraz przede wszystkim Szymona Woźniaka.
– Z Buczkowskim, Huckenbeckiem i Łoktajewem byłem dogadany zarówno na PGE Ekstraligę, jak i 2. Ekstraligę. Co do pozyskania Woźniaka, wszystko potoczyło się szybko. Rozmawiałem z nim podczas Grand Prix w Toruniu i Szymon podjął taką, a nie inną decyzję – opisał Kanclerz.
Prezes klubu wyjaśnił, jak wygląda sytuacja juniorów. – Bartosz Nowak wraca z wypożyczenia. Emil Maroszek ma kontrakt. We wrześniu będzie jeździł Maksymilian Pawełczak. Olivier Buszkiewicz chce u nas startować, Franciszek Karczewski wraca do Włókniarza Częstochowa. Sprawa Franciszka Majewskiego jest do rozstrzygnięcia – opisał rozmówca.
Kanclerz zapowiedział, że cel klubu wciąż jest ten sam – awans do PGE Ekstraligi. – Walka o to cały czas trwa, ale wszystko zweryfikuje tor. Zmontowaliśmy drużynę z ambicjami na Ekstraligę, ale pozostali też nie próżnowali. Faworytem jest Unia Leszno. Pozostałe zespoły spróbują jej przeszkodzić – stwierdził prezes klubu.
Pełna rozmowa z Jerzym Kanclerzem: