Żydlewski po kolejnych startach w klasie GT4. Kierowca walczył z rywalami i awariami samochodu
Młody kierowca wyścigowy z naszego regionu Dawid Żydlewski ma za sobą kolejne starty w samochodowej klasie GT4. Dla nastolatka zmagania na torze w Mugello były dobrym doświadczeniem. Walka toczyła się nie tylko na torze, ale także w garażu, gdyż posłuszeństwa odmawiał samochód. Finalnie nastolatek dwukrotnie wywalczył szóste miejsce.
Jak sam przyznał, kłopoty techniczne przeszkodziły w zajęciu wyższych pozycji. – Problemy powstały już po pierwszej sesji treningowej. Urwała się pewna część zderzaka. Potem poszło to jak domino. W drugim treningu coś się poluzowało, a w drugich kwalifikacjach okazało się, że mam urwane zawieszenie. Przed pierwszym wyścigiem dostałem z kolei alarm, że zablokowała się skrzynia biegów – opowiedział Żydlewski.
W klasyfikacji generalnej cyklu zawodnik zajmuje piąte miejsce. Szansa na poprawę lokaty pojawi się w listopadzie na włoskim torze Misano. – Myślę, że tam dam z siebie wszystko, by nadrobić zaległości z minionej rundy – zapowiedział kierowca.
Pełna rozmowa z Dawidem Żydlewskim: