Paraolimpiada - Polacy gotowi do występu w Soczi
Ośmioro polskich sportowców wystąpi w dniach 7-16 marca w Soczi w 11. edycji paraolimpiady. Zaprezentują się w narciarstwie alpejskim, biegowym, biathlonie i snowboardzie. Wszyscy są dobrej myśli, ale podkreślają, że konkurencja będzie niezwykle silna.
"Na igrzyska jadę po raz pierwszy. Przeżywam start bardzo emocjonalnie i jestem bardzo podekscytowany tym, co dzieje się wokół ostatnich przygotowań, wylotu, jak i czekających mnie startów. Liczę na udany występ w slalomie i slalomie gigancie w konkurencji siedzącej" - powiedział PAP 24-letni Igor Sikorski, który zadebiutuje w igrzyskach paraolimpijskich.
W kończących rywalizację w Pucharze Europy zawodach we włoskiej miejscowości Piancavallo krakowianin był drugi w slalomie gigancie.
"Mając w perspektywie start w Soczi, zrezygnowałem z rozpoczętych studiów w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na kierunku zarządzania i inżynierii produkcji. Za wsparcie, przede wszystkim finansowe, wdzięczny jestem mojej rodzinie. Gdyby nie ona, nie doszedłbym do miejsca, w którym jestem jako sportowiec" - dodał alpejczyk.
Z własnych i rodzinnych funduszy przeznaczył w styczniu 15 tysięcy złotych na zakup specjalistycznego sprzętu. Boi się jednak, że przeciwnicy będą pod tym względem przygotowani lepiej.
"Na przykład Japończycy używają najnowocześniejszych technologii i od razu mają przewagę nad rywalami" - zaznaczył.
Przygotowania do startu w Soczi Ministerstwo Sportu i Turystyki wsparło w ostatnich czterech latach sumą czterech milionów złotych.
Z kolei Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przeznaczył w latach 2012-13 na rehabilitację poprzez sport oraz organizację imprez sportowych w wysokości 40 mln złotych.
"Nie były to jednak celowe środki na przygotowania do igrzysk paraolimpijskich. Były to pieniądze konkursowe dla wszystkich organizacji pozarządowych w Polsce" - wyjaśnił wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego (PKPar) i prezes zarządu Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych "Start" Łukasz Szeliga.
Według szefa PKPar Longina Komołowskiego, pieniędzy na przygotowania do Soczi mogłoby być więcej, gdyby nie wycofał się jeden ze sponsorów.
Paraolimpijczyków, podobnie jak polskich sportowców uczestniczących w zakończonych w niedzielę 22. Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, w stroje wyposażyła firma 4F. Kolekcję zaprezentowano w czwartek w Warszawie.
Z poprzednich igrzysk w Vancouver Polacy powrócili tylko z jednym medalem. Brąz wywalczyła Katarzyna Rogowiec w biegu narciarskim na 15 km techniką klasyczną. To najskromniejszy dorobek biało-czerwonych w historii występów w zimowych igrzyskach, nie licząc pierwszych (1976 rok), kiedy nikt nie stanął na podium. W Kanadzie startowało 13 polskich sportowców niepełnosprawnych.
W Vancouver łącznie rywalizowało 503 zawodniczek i zawodników z 45 krajów. Najwięcej medali - 38 - wywalczyli Rosjanie (12-16-10). Pierwsza lokata w klasyfikacji państw przypadła Niemcom, których reprezentanci 13-krotnie stanęli na najwyższym stopniu podium.
Zimowe igrzyska paraolimpijskie po raz pierwszy zorganizowano w 1976 roku w szwedzkim Ornskoldsvik. Kolejne odbyły się: w 1980 w Geilo (Norwegia - Polacy nie startowali), w 1984 i 1988 w Innsbrucku (Austria), 1992 w Albertville (Francja), 1994 w Lillehammer (Norwegia), 1998 w Nagano (Japonia), 2002 w Salt Lake City (USA), 2006 w Turynie (Włochy) oraz w 2010 w Vancouver (Kanada).
W dotychczasowych startach biało-czerwoni stanęli na podium 44 razy zdobywając 11 złotych, 6 srebrnych i 27 brązowych medali. (PAP)