Akademicki Związek Sportowy pod lupą ministerstwa. AZS UMK Toruń zostanie skontrolowany?
Będzie kontrola w Akademickim Związku Sportowym. Zlecił ją minister nauki i szkolnictwa wyższego. Jest ona związana z zakończonymi niedawno igrzyskami w Paryżu.
Minister Dariusz Wieczorek poprosił m.in. o informacje dotyczące nakładów finansowych na przygotowania sportowców akademickich do igrzysk oraz kosztu wyjazdu do Paryża.
– Po pierwsze, chcielibyśmy, żeby te środki były wydawane efektywnie. Jeżeli się okaże, że były jakieś nieprawidłowości. Po drugie warto rozwijać ten sport akademicki i taka jest intencja tej kontroli, rozmowy z Akademickim Związkiem Sportowym. W tej chwili rzeczywiście widzimy, jaki mamy regres w stosunku do Igrzysk Olimpijskich sprzed czterech lat, jeżeli chodzi o sukcesy również sportowców akademickich. Warto byłoby podyskutować, z czego to wynika – wskazał Wieczorek.
Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu reprezentowało 66 zawodniczek i zawodników AZS-u. Wśród nich był wioślarz Mirosław Ziętarski z AZS UMK Toruń. – Kontrola obejmuje centralę AZS, nas bezpośrednio nie dotyczy – wyjaśniał Henryk Boś, prezes AZS UMK Toruń.
– Mirek z naszego obiektu korzysta może 4-5 razy w przeciągu miesiąca. On jest przez 360 dni w ciągu roku na zgrupowaniach. Jako klub nie podnieśliśmy żadnego ciężaru finansowego w przygotowaniu Mirka do Igrzysk Olimpijskich. Ponosił go Polski Związek Towarzystw Wioślarskich. który miał środki z Ministerstwa Sportu – dodał Boś.
Termin na przekazanie ministrowi nauki dokumentów mija pod koniec sierpnia.