El. do LKE: Legia i Wisła grają dalej. Śląsk odpadł z rywalizacji
Dużo emocji przyniosły rewanżowe mecze polskich zespołów w 3. rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji. Legia Warszawa i Wisła Kraków awansowały do 4. rundy. Udział w europejskich pucharach w kontrowersyjnych okolicznościach zakończył natomiast Śląsk Wrocław.
Legia zrobiła ważny krok przed tygodniem, wygrywając 3:2. W rewanżu stołeczni musieli bronić wyniku, gdyż to rywale naciskali. Warszawianie ostatecznie osiągnęli swój cel. Dobry wynik przykryło zachowanie trenera „Wojskowych” – Gonçalo Feio, który po meczu skierował się w stronę kibiców gości, by… pokazać środkowe palce.
Legia Warszawa – Brøndby IF 1:1 (1:1)
Bramki: Radovan Pankov (45+2) – Daniel Wass (38 – rzut karny)
Pierwszy mecz: 3:2, awans: Legia
Legia: Tobiasz – Pankov (75. Kapuadi), Augustyniak, Barcia – Wszołek, Kapustka, Gonçalves, Luquinhas (88. Morishita), Vinagre – Gual (75. Alfarela), Pekhart (60. Kramer)
Wisła przystąpiła do meczu po porażce w Trnavie 1:3. Spotkanie ułożyło się po myśli „Białej Gwiazdy”, która odrobiła straty, wygrywając w regulaminowym czasie gry 2:0. Gospodarze poszli za ciosem i w pierwszej połowie dogrywki zdobyli kolejnego gola. Po krótkiej przerwie Słowacy znaleźli jednak drogę do bramki. O awansie rozstrzygnęły więc rzuty karne. Dostarczyły one niesamowitych emocji, gdyż rozegrano aż 14 serii. Bohaterem okazał się Kamil Broda, broniąc dwie „jedenastki”.
Wisła Kraków – Spartak Trnawa 3:1 po dogrywce, rzuty karne: 12:11
Bramki: Ángel Rodado (43), Piotr Starzyński (60), Alan Uryga (98) – Michal Duris (107)
Pierwszy mecz: 1:3, awans: Wisła
Wisła: Broda – Jaroch, Uryga, Biedrzycki, Kiakos (74. Mikulec) – Carbo, Sukiennicki ( 61. Gogół) – Starzyński (105. Kutwa), Rodado, Kiss (61. Duarte) – Zwoliński (90+1. Baena)
O meczu Śląska Wrocław będzie się jeszcze sporo mówiło. Losy sportowego awansu, zdaniem wielu, polskiemu klubowi zabrał sędzia, podejmując wiele kontrowersyjnych decyzji. Gospodarze zobaczyli aż trzy czerwone kartki, na boisku nierzadko dochodziło do przepychanek, a spotkanie, które w założeniu miało 12 doliczonych minut, zakończyło się po około dodatkowych 25 minutach. Finalnie Śląsk wygrał, ale w dwumeczu lepsi okazali się rywale.
Śląsk Wrocław – FC Sankt Gallen 3:2 (3:1)
Bramki: Petr Schwarz (41), Piotr Samiec-Talar (43), Aleks Petkov (45+2) – Bastian Toma (21), Willem Geubbels (90+18 – rzut karny)
Pierwszy mecz: 1:3, awans: St. Gallen
Śląsk: Leszczyński – Żukowski, Petrov, Petkov, Macenko (90+18. Ortiz) – Samiec-Talar (67. Ince), Pokorny, Cebula (81. Paluszek), Schwarz (90+18. Guercio), Leiva – Musiolik (90+18. Jezierski)