Roland Garros: Iga Świątek królową Francji! Po raz trzeci wygrała French Open

2024-06-08, 17:45  PAP/Redakcja
Iga Świątek po raz trzeci wygrała French Open. Polka pokonała w finale Włoszkę Jasmine Paolini 6:2, 6:1/fot: PAP, Yoan Valat

Iga Świątek po raz trzeci wygrała French Open. Polka pokonała w finale Włoszkę Jasmine Paolini 6:2, 6:1/fot: PAP, Yoan Valat

Iga Świątek wygrała w finale z włoską tenisistką Jasmine Paolini 6:2, 6:1 i po raz czwarty w karierze, a trzeci z rzędu triumfowała w wielkoszlemowym turnieju French Open. W Paryżu wcześniej była najlepsza w 2020 roku i w edycjach 2022 i 2023.

Trudno było oprzeć się wrażeniu, że emocje w tegorocznym French Open w dużym stopniu skończyły się już na ćwierćfinałach, kiedy odpadły Białorusinka Aryna Sabalenka i reprezentująca Kazachstan Jelena Rybakina. To one w ostatnim czasie potrafiły nawiązać walkę ze Świątek.

Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego moment słabości miała w drugiej rundzie, gdy dopiero po prawie trzech godzinach i obronieniu piłki meczowej wygrała z byłą liderką rankingu Naomi Osaką.

Natomiast po tym, jak Polka w zaledwie 40 minut zdemolowała w 1/8 finału Rosjankę Anastazję Potapową 6:0, 6:0, kolejne rywalki mówiły jedynie, że będą starały się cieszyć meczem ze Świątek.

Paolini niespodziewanie przełamała Świątek
Poważnie zagrozić 23-latce nie potrafiła w półfinale nawet Amerykanka Coco Gauff, która od poniedziałku będzie wiceliderką listy WTA.

Przed finałem nikt nie dawał Paolini szans. 28-letnia Włoszka, w której dzięki babci i matce płynie też polska krew, nigdy przed tym sezonem nie przebrnęła w Wielkim Szlemie drugiej rundy.

Finał zaczął się jednak trochę niespodziewanie. Paolini przełamała Świątek i prowadziła 2:1. Polka w trzech pierwszych gemach popełniła aż siedem niewymuszonych błędów.

Od tego momentu nastąpił koncert gry Świątek. Natychmiast odrobiła przełamanie i to nie tracąc punktu. Do końca seta popełniła jeszcze tylko jeden niewymuszony błąd. Łącznie wygrała aż 10 gemów z rzędu.

„Kocham to miejsce”
Na trybunach zapanowała wręcz nieco senna atmosfera. Przy stanie 4:0 w drugim secie ktoś krzyknął "Iga na prezydenta".

Kibice gromko oklaskiwali Paolini po każdej wygranej piłce. Starała się grać nieco odważniej, ale nie przynosiło to efektu. Włoszka zdołała jeszcze wygrać gema na 1:5, jednak chwilę później było po wszystkim.

Po 68 minutach Świątek z radości upadła na moment na kolana. Pogratulowała rywalce, odrzuciła rakietę i tradycyjnie pobiegła na trybuny. Przytuliła się z tatą i podziękowała sztabowi.

– Kocham to miejsce. Co roku czekam, żeby tu wrócić. W drugiej rundzie praktycznie byłam poza turniejem, więc dziękuję wszystkim za to, że zostaliście ze mną do końca, kibicowaliście mi. Dziękuję i do zobaczenia za rok – powiedziała Świątek po odebraniu trofeum.

Rekordowe zarobki Igi
– Naprawdę cieszę się, że dziś tu zagrałam. Gratuluję ci Iga, zagrać z tobą na tym korcie, to chyba największe wyzwanie, jakie obecnie jest w naszym sporcie. Po tych dwóch tygodniach tutaj jestem z siebie dumna – powiedziała zawsze uśmiechnięta Paolini.

Emocji może wielkich nie było, ale radości za to mnóstwo.

Paolini pozostał jeszcze w niedzielę finał debla. Razem z Sarą Errani zagrają z Gauff i Czeszką Kateriną Siniakovą.

W sięgającej 1968 roku erze open tenisa, gdy dopuszczono do startów zarówno amatorów, jak i zawodowców, 23-letnia Polka jest dopiero trzecią tenisistką, która zwyciężyła w Paryżu trzy razy z rzędu. W latach 1990-92 dokonała tego pochodząca z byłej Jugosławii Monica Seles, a Belgijka Justine Henin taką serię odnotowała między 2005 a 2007 rokiem.

W poniedziałkowym notowaniu rankingu Świątek umocni się na prowadzeniu. Paolini awansuje na najwyższą w karierze siódmą pozycję.

Dzięki 2,4 mln euro premii za wygraną w Paryżu Polka zostanie dziewiątą w historii tenisistką, która z oficjalnych nagród uzbierała ponad 30 mln dolarów.

Sport

Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem  wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem – wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

2024-06-27, 21:14
Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, żelazna dama polskiego żużla. Miała 92 lata

Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, „żelazna dama” polskiego żużla. Miała 92 lata

2024-06-27, 16:51
Jakub Garbacz opuszcza Anwil Włocławek. Zawodnik rozwiązał kontrakt

Jakub Garbacz opuszcza Anwil Włocławek. Zawodnik rozwiązał kontrakt

2024-06-27, 16:26
Trzydniowe zawody zgromadzą w Bydgoszczy lekkoatletyczną elitę. To setne Mistrzostwa Polski

Trzydniowe zawody zgromadzą w Bydgoszczy lekkoatletyczną elitę. To setne Mistrzostwa Polski

2024-06-27, 09:45
Nastolatek, o którym mówi się, że jest nadzieją polskiego żużla gościem Rozmowy Dnia

Nastolatek, o którym mówi się, że jest „nadzieją polskiego żużla" gościem „Rozmowy Dnia"

2024-06-27, 08:50
Euro 2024: Znamy pary 18 finału. Jeden hit, trudna przeprawa gospodarzy

Euro 2024: Znamy pary 1/8 finału. Jeden hit, trudna przeprawa gospodarzy

2024-06-27, 06:45
Euro 2024: Niesamowita sytuacja w grupie E. Gruzja pokonała Portugalię [wyniki]

Euro 2024: Niesamowita sytuacja w grupie E. Gruzja pokonała Portugalię! [wyniki]

2024-06-26, 23:37
Polscy siatkarze poznali grupowych rywali w IO. Przed nimi trudne starcia

Polscy siatkarze poznali grupowych rywali w IO. Przed nimi trudne starcia

2024-06-26, 18:31
Anwil i KK Włocławek wciąż grają razem. Strony podpisały umowę na przyszły sezon

Anwil i KK Włocławek wciąż grają razem. Strony podpisały umowę na przyszły sezon

2024-06-26, 14:39
Euro 2024: Polscy piłkarze ocenili mecz z Francją. Pokazaliśmy, że potrafimy grać [wypowiedzi]

Euro 2024: Polscy piłkarze ocenili mecz z Francją. „Pokazaliśmy, że potrafimy grać” [wypowiedzi]

2024-06-26, 10:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę