Siatkarska Liga Narodów: Polki nadal niepokonane. Odniosły ósme zwycięstwo z rzędu

2024-06-02, 03:01  PAP/Redakcja
Reprezentacja Polski siatkarek pędzi jak burza! Podopieczne Stefano Lavariniego mają na koncie osiem wygranych z rzędu/fot: Facebook, Polska Siatkówka

Reprezentacja Polski siatkarek pędzi jak burza! Podopieczne Stefano Lavariniego mają na koncie osiem wygranych z rzędu/fot: Facebook, Polska Siatkówka

Polskie siatkarki pokonały w amerykańskim Arlington reprezentację gospodarzy 3:1 (29:27, 25:22, 20:25, 25:23) w meczu Ligi Narodów. To ósme z rzędu zwycięstwo biało-czerwonych w tych rozgrywkach.

Polki z kompletem zwycięstw i tylko dwoma straconymi setami zakończyły rywalizację w amerykańskim Arlington. W drugim turnieju pokonały wcześniej Serbię 3:1 oraz Koreę Południową i Niemcy po 3:0. Następne spotkania zespół trenera Stefano Lavariniego rozegra w Hongkongu w dniach 11-16 czerwca.

Dla polskich siatkarek starcia z Amerykankami są zawsze dużym wyzwaniem, bez względu na stawkę spotkania. Z kolei reprezentantki Stanów Zjednoczonych z pewnością chciały się zrewanżować biało-czerwonym za ubiegłoroczną porażkę w meczu o trzecie miejsce w Lidze Narodów, które właśnie w Arlington wygrały 3:2.

Licznie zgromadzona publiczność, wśród której nie brakowało polskich fanów, obejrzała znakomite widowisko. Amerykanki dysponują ogromną siłą w ataku, ale kilkakrotnie natrafiły na blok przeciwnika. Liderki Ligi Narodów grały niezwykle konsekwentnie, ale zdarzały im się przestoje. Przy prowadzeniu 12:8 nie mogły skończyć ataku i miejscowe zniwelowały straty.

Bardzo wyrównany początek starcia
Amerykanki w pierwszej partii popełniły sporo błędów, często myliły się w polu zagrywki, kilka razy zaatakowały w aut. To sprawiło, że polskie siatkarki znów uzyskały niewielką przewagę i miały dwie piłki setowe. Jordan Larson i Jordan Thmpson w trudnych momentach nie wstrzymały ręki w ataku i po chwili był remis (24:24). Potem to reprezentantki USA miały trzy setbole, ale też ich nie wykorzystały. Przy stanie 27:27 Kathryn Plummer uderzyła w aut, a po chwili Polki mogły cieszyć się z wygranego seta, bowiem Magdalena Stysiak doskonale spisała się w kontrataku.

Podobny przebieg miała druga odsłona, tyle że Amerykanki już nie psuły zbyt wielu piłek. Biało-czerwone nadal solidnie prezentowały się w ataku, a rozgrywająca Joanna Wołosz starała się równomiernie wykorzystywać wszystkie swoje koleżanki. W decydującą fazę seta Polki wchodziły z niewielką przewagą (17:15), ale potem znów się zacięły. Po akcjach Larson i Plummer Amerykanki prowadziły 21:19, ale po chwili dwukrotnie pomyliły się w ataku i był remis 22:22.

Finisz należał do polskiej drużyny, a właściwie do Stysiak. Liderka reprezentacji skończyła dwa kolejne ataki, a potem zablokowała Thompson i tę część meczu skończyła z dorobkiem dziewięciu punktów.

Opiekun Stanów Zjednoczonych Karch Kiraly dokonał korekt w składzie przed trzecią partią, Lavarini z kolei nie miał potrzeby, żeby cokolwiek zmieniać. Ten set także niewiele różnił się od dwóch pierwszych. Biało-czerwone kilkakrotnie odskakiwały na dwa, trzy punkty, ale przeciwniczki nie rezygnowały i szybko odrabiały straty. Dobre spotkanie rozgrywała Magdalena Jurczyk, która na środku siatki była nie do zatrzymania, a po jej dwóch udanych atakach z rzędu było 19:16.

Tylko dwa stracone sety w LN
Na tym dobra gra Polek się skończyła. Wołosz zepsuła serwis, a potem nastąpiła seria pięciu udanych akcji amerykańskich siatkarek, które objęły prowadzenie 22:19. W rolach głównych wystąpiły rezerwowe – Avery Skinner oraz Haleigh Washington, która dwoma blokami zakończyła partię.

Podopieczne Lavariniego straciły dopiero drugiego seta w ósmym meczu Ligi Narodów. I początkowo czuły się nieswojo z tą sytuacją. Po niemrawym początku czwartej partii zaczęły się rozkręcać, w ofensywnych poczynaniach Stysiak mogła liczyć na wsparcie Łukasik, potem też Natalia Mędrzyk dokładała punkty. I znów biało-czerwone wypracowały sobie niewielką przewagę (15:12, 19:17), lecz w końcówce popełniły błędy w ataku.

Emocje sięgnęły zenitu w samej końcówce – Łukasik szybko zrehabilitowała się i skończyła dwie bardzo trudne piłki. Washington z obejścia wyrównała na 23:23, ale sprytną „kiwką” popisała się Stysiak i Polska miała meczbola. Ostatnia akcja była nie tylko najdłuższa w całym spotkaniu, ale ozdobą widowiska. Fantastyczne obrony Aleksandry Szczygłowskiej i Wołosz pozwoliły w końcu na wyprowadzenie kontry, a niezwykle zmęczona Łukasik stanęła na wysokości zadania i rywalki nie obroniły już jej zbicia.


USA - Polska 1:3 (27:29, 22:25, 25:20, 23:25)

USA: Jordyn Poulter, Jordan Thompson, Chiaka Ogbogu, Dana Rettke, Jordan Larson, Kathryn Plummer – Justine Wong Orantes (libero) - Micha Hanckok, Khalia Lanier, Alexandra Frantti, Haleigh Washington, Avery Skinner.

Polska: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Klaudia Alagierska-Szczepaniak, Magdalena Jurczyk, Martyna Łukasik, Natalia Mędrzyk – Aleksandra Szczygłowska (libero) – Katarzyna Wenerska, Malwina Smarzek, Julita Piasecka.

Sport

Wreszcie wygrane Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

Wreszcie wygrane! Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

2024-11-03, 21:04
Zwycięski weekend w koszykówce. Astoria i Noteć wygrały swoje mecze

Zwycięski weekend w koszykówce. Astoria i Noteć wygrały swoje mecze

2024-11-03, 20:41
Porażka debla w finale WTA 250. Piter przegrywa po zaciętym meczu

Porażka debla w finale WTA 250. Piter przegrywa po zaciętym meczu

2024-11-03, 18:33
IV liga: Hitowe starcie dla Chemika Kolejna zmiana na fotelu lidera[Wyniki 15. kolejki]

IV liga: Hitowe starcie dla Chemika! Kolejna zmiana na fotelu lidera[Wyniki 15. kolejki]

2024-11-03, 17:03
Cenny punkt na trudnym terenie. Olimpia remisuje z Wieczystą

Cenny punkt na trudnym terenie. Olimpia remisuje z Wieczystą

2024-11-03, 16:11
Anwil przedłużył serię ligowych zwycięstw. Triumf wyszarpany w samej końcówce

Anwil przedłużył serię ligowych zwycięstw. Triumf wyszarpany w samej końcówce

2024-11-02, 19:33
Anioły słabsze od BBTS-u. Torunianie stawili opór tylko w trzecim secie

Anioły słabsze od BBTS-u. Torunianie stawili opór tylko w trzecim secie

2024-11-02, 18:59
Wda zremisowała z trudnym rywalem. Zawisza z punktem po szalonej końcówce

Wda zremisowała z trudnym rywalem. Zawisza z punktem po szalonej końcówce

2024-11-02, 17:14
Twarde Pierniki z cennym zwycięstwem. Rywal pokonany we własnej hali

„Twarde Pierniki” z cennym zwycięstwem. Rywal pokonany we własnej hali

2024-11-02, 16:26
Pałac Bydgoszcz w końcu triumfował. Chemik Police zdecydowanie pokonany

Pałac Bydgoszcz w końcu triumfował. Chemik Police zdecydowanie pokonany

2024-11-02, 14:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę