Polska florecistka z życiowym sukcesem w Pucharze Świata. Porażka dopiero w finale

Julia Walczyk-Klimaszyk i jej trenerzy mieli powody do radości/fot. Facebook/Polski Związek Szermierczy

Julia Walczyk-Klimaszyk zajęła drugie miejsce w zawodach Pucharu Świata Grand Prix FIE florecistek w Szanghaju. To jej najlepsze osiągnięcie w tym cyklu. W finale Polka przegrała z włoską wicemistrzynią Europy Martiną Favaretto 9:15.

26-latka zmagania w Chinach zaczęła od zwycięstwa z Karoliną Żurawską z Toruńskiej Akademii Floretu 15:3. Później Walczyk-Klimaszyk wygrała z Amerykanką Zander Rhodes 15:14 oraz z trzecią w światowym rankingu Włoszką Alice Volpi 15:14.

Ćwierćfinał poszedł po myśli „biało-czerwonej”, która pewnie triumfowała z kolejną włoską zawodniczką Martiną Batini 15:8. W półfinale zawodniczka KU AZS UAM Poznań pokonała natomiast mistrzynię olimpijską z Tokio i liderkę listy światowej, Amerykankę Lee Kiefer 15:12.

Drugie miejsce w Szanghaju pozwoliło Walczyk-Klimaszyk awansować na siódmą pozycję w światowym rankingu. To pozwoli na lepsze rozstawienie w olimpijskim turnieju w Paryżu.

Walczyk-Klimaszyk po raz drugi w karierze stanęła na podium pucharowych zawodów. W lutym ubiegłego roku była trzecia w Kairze.