Iga Świątek znów najlepsza! Polak triumfowała w Rzymie, nie dając szans Sabalence
Iga Świątek z czwartym turniejowym zwycięstwem w sezonie. Polka triumfowała w WTA 1000 w Rzymie. W finale raszynianka pewnie rozprawiła się z Aryną Sabalenką 6:2, 6:3.
Obie tenisistki spotkały się po raz jedenasty. Dotychczasowo Polka siedmiokrotnie pokonała rywalkę, która od zeszłego roku stara się zabrać jej miano najlepszej zawodniczki na świecie. Obie niedawno rywalizowały w finale mastersa w Madrycie. Po zaciętym boju lepsza okazała się raszynianka.
Finałowe starcie w stolicy Włoch zaczęło się obiecująco dla Świątek. W trzecim gemie przełamała ona rywalkę „na czysto”. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego kontynuowała dobrą grę, co w siódmym gemie pozwoliło jej zdobyć jeszcze jednego „breaka”. Po chwili było już po secie.
Od startu drugiej odsłony turniejowa „jedynka” musiała mieć się na baczności. Sabalenka poprawiła skuteczność, dzięki czemu pewnie wygrywała przy własnym podaniu, a także wypracowała sobie kilka szans na przełamanie. Polska tenisistka wyszła jednak z opresji (2:2). Zmiana sytuacji nastąpiła w siódmym gemie. Świątek wykorzystała słabości rywalki, zabierając jej podanie. Raz jeszcze tej sztuki 23-latka dokonała w dziewiątym, jak się okazało, ostatnim gemie meczu.
Iga Świątek – Aryna Sabalenka 2:0 (6:2, 6:3)