Wiosła łączą ludzi, ale też miasta. Ruszył Maraton Wioślarski z Torunia do Bydgoszczy [zdjęcia]
Do Bydgoszczy płyną wioślarskie ósemki. W osadach są byli i obecni zwodnicy, amatorzy i rodziny. Z Przystani AZS w Toruniu wystartował VII Maraton Wioślarski. Z uczestnikami rozmawiał nasz reporter.
– Nasza osada jest amatorska. Jesteśmy z Bydgoszczy, trenujemy od dwóch lat i tak naprawdę to jest nasz debiut. Z natury jesteśmy optymistami i postanowiliśmy spróbować – powiedziała jedna z uczestniczek.
– Jesteśmy Weterani Wioślarze Toruń, wskrzeszyliśmy naszą klasę rocznikową. Działamy na drugiej stronie brzegu, gdzie kiedyś był klub Budowlanych – dowiedzieliśmy się od innej załogi.
Na starcie nie zabrakło wioślarzy z innych miast. – Mamy zespół mieszany, są ludzie z Poznania i trochę z Warszawy. Mam nadzieję, że dopłyniemy.
Niektórzy łączą wioślarstwo z innym dyscypliną sportu. – Naszą podstawową pasją jest kolarstwo, od tego się wszystko zaczęło. Z racji, że jesteśmy z Opola, gdzie mamy elegancką rzekę Odrę, razem wiosłujemy i regularnie się spotykamy.
– Kujawsko-pomorskie ma 11 klubów wioślarskich. Jesteśmy potęgą na skalę Polski. Chcemy pokazać, że wioślarze ścigają się na torze i tam nie ma miękkiej gry. Jednak gdy tylko schodzimy z wody, stajemy się grupą kumpli. Wszyscy się z tego cieszymy. Mamy z tego straszną frajdę i najważniejsze jest to, żeby budować relacje – wskazał Maciej Karczewski, współorganizator VII edycji Maratonu Wioślarskiego Toruń-Bydgoszcz.
W Maratonie Wioślarskim bierze udział dziewięć załóg.