Speedway Grand Prix w Warszawie: Bartosz Zmarzlik drugi, zwyciężył Jason Doyle

2024-05-11, 23:03  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Jason Doyle zwycięzcą Grand Prix Polski na stadionie PGE Narodowym w Warszawie, 11 bm. Australijczyk wyprzedził Polaka Bartosza Zmarzlika i Brytyjczyka Roberta Lamberta/fot. Leszek Szymański/PAP

Jason Doyle zwycięzcą Grand Prix Polski na stadionie PGE Narodowym w Warszawie, 11 bm. Australijczyk wyprzedził Polaka Bartosza Zmarzlika i Brytyjczyka Roberta Lamberta/fot. Leszek Szymański/PAP

Australijski żużlowiec Jason Doyle wygrał na PGE Narodowym w Warszawie turniej Grand Prix, drugą eliminację mistrzostw świata. Drugie miejsce zajął Bartosz Zmarzlik, a trzecie Brytyjczyk Robert Lambert.

Szymon Woźniak odpadł w półfinale, a Mateusz Cierniak i Dominik Kubera zakończyli starty na fazie zasadniczej turnieju. Turniej GP na PGE Narodowym odbył się po raz ósmy. Jeszcze nigdy nie udało się tu wygrać Polakowi. Przed rokiem, w drodze po swój czwarty tytuł mistrza świata, Zmarzlik był tu trzeci.

Zmarzlik jeździł w kratkę
W sobotę warszawskie zawody rozpoczęły się nieźle dla Polaków, bowiem w pierwszej serii wyścig pewnie wygrał Zmarzlik, a pasjonującą, zakończoną sukcesem walkę o zwycięstwo z najlepszym w piątkowym sprincie Brytyjczykiem Danielem Bewleyem stoczył Woźniak. Trzecie miejsce zajął Kubera, a bez punktu pozostał startujący z „dziką kartą” mistrz świata juniorów Cierniak.

W wyścigu kończącym drugą serię spotkali się Zmarzlik i Woźniak, ale niespodziewanie „pogodził” ich Martin Vaculik. Zaciętą rywalizację dwójki polskich zawodników za plecami Słowaka wykorzystał Lambert, który na ostatnich metrach wyprzedził Zmarzlika. Punktów w tej serii nie udało się zdobyć nie tylko Woźniakowi, ale też Kuberze i Cierniakowi.

W swoim trzecim wyścigu drugie zwycięstwo odniósł Zmarzlik, a czwarty w tym biegu Kubera praktycznie stracił szansę na awans do półfinału. Po chwili jego los podzielił Cierniak, natomiast dwa kolejne punkty Woźniaka dawały mu realną szansę na miejsce w „ósemce”.

Jeżdżący w sobotę w kratkę Zmarzlik w 13. wyścigu zdobył zaledwie jeden punkt, przegrywając z Duńczykiem Mikkelem Michelsenem i Łotyszem Andrzejem Lebiediewem. Tym razem po dwa punkty zdobyli Woźniak i Kubera, a kolejne „zero” zanotował Cierniak.

Cierniak na pożegnanie wygrał bieg
W ostatniej serii turnieju zasadniczego awans do półfinału przypieczętowali drudzy w swoich wyścigach Zmarzlik i Woźniak, po raz czwarty tego wieczoru jako ostatni przyjechał Kubera, a honorowo z zawodami pożegnał się Cierniak, wygrywając swój bieg.
Z pierwszego miejsca do półfinałów awansował Doyle – 14 pkt. Drugi był Vaculik – 12, trzeci Zmarzlik – 10, a piąty Woźniak – 9. Cierniak ukończył zawody na 14. miejscu – trzy punkty, a na 15. Kubera – dwa. Obaj Polacy spotkali się w drugim półfinale. Bezapelacyjnie wygrał go Zmarzlik, drugi był Vaculik, a odpadli trzeci Bewley i ostatni Woźniak.

Wcześniej do decydującego wyścigu awansowali Doyle i Lambert, który minimalnie wyprzedził zwycięzcę pierwszego turnieju GP w Gorican Australijczyka Jacka Holdera. Na pierwszym łuku upadł na tor Niemiec Kai Huckenbeck i poturbowany wycofał się z powtórki.

Doyle w finale – bezkonkurencyjny

W finale Doyle prowadził od startu do mety, a Zmarzlik nie był w stanie go dogonić. – Plan wykonałem. Fajnie tu być drugi raz w finale, przy tej publiczności. Muszę prosić o cierpliwość polskich kibiców. Przed rokiem byłem trzeci, teraz drugi i tak krok po kroku wspinam się coraz wyżej. Zobaczymy za rok – powiedział po zawodach Zmarzlik.

38-letni Doyle przyznał, że to zwycięstwo dodało mu wiary we własne możliwości. –To mój wielki sukces. blisko siedem lat po ostatnim zwycięstwie w Grand Prix. Nie młodnieję, ale cały czas mam w głowię, że mogę być najlepszy i to zwycięstwo w Warszawie mnie w tym utwierdziło. Będę musiał przypomnieć sobie słowa australijskiego hymnu, bo przez te wszystkie lata słuchałem głównie polskiego – zażartował Doyle, choć pierwszy tegoroczny turniej GP wygrał także Australijczyk – Jack Holder.

Awans do półfinału za sukces uznał Woźniak. On miał jednak jeszcze inny powód, by cieszyć się z udziału w sobotnim turnieju. – Byłem tu na pierwszym turnieju Grand Prix w 2015 roku. Chciałem wtedy zabrać tatę, który tracił wzrok, żeby zobaczył zawody na tym wspaniałym stadionie. Odpowiedział, że przyjdzie, jak ja tu będę startował. Obiecałem mu to i dzisiaj mnie tu dopingował. Trochę lat mi to zajęło, ale teraz jest mi dużo lżej na sercu, że dotrzymałem słowa – podkreślił Woźniak.

Kolejny turniej GP odbędzie się 18 maja w niemieckim Landshut.
Wyniki:

1. Jason Doyle (Australia)
2. Bartosz Zmarzlik (Polska)
3. Robert Lambert (W. Brytania)
4. Martin Vaculik (Słowacja)
5. Jack Holder (Australia)
6. Szymon Woźniak (Polska)
7. Daniel Bewley (W. Brytania)
8. Kai Huckenbeck (Niemcy)
...
14. Mateusz Cierniak (Polska)
15. Dominik Kubera (Polska)
17. Bartłomiej Kowalski (Polska) – rezerwowy

Klasyfikacja generalna MŚ:

1. Jason Doyle (Australia) 38 pkt
2. Jack Holder (Australia) 32
. Bartosz Zmarzlik (Polska) 32
4. Robert Lambert (W. Brytania) 29
5. Fredrik Lindgren (Szwecja) 23
6. Martin Vaculik (Słowacja) 21
7. Kai Huckenbeck (Niemcy) 20
8. Daniel Bewley (W. Brytania) 18
9. Szymon Woźniak (Polska) 16
...
12. Dominik Kubera (Polska) 11
16. Mateusz Cierniak (Polska) 3
18. Bartłomiej Kowalski (Polska) 0

Pozostałe turnieje Grand Prix:

18 maja – Landshut (Niemcy)
1 czerwca – Praga (Czechy)
15 czerwca – Malilla (Szwecja)
29 czerwca – Gorzów Wlkp.
17 sierpnia – Cardiff (W. Brytania)
31 sierpnia – Wrocław
7 września – Ryga (Łotwa)
14 września – Vojens (Dania)
28 września – Toruń

Sport

Piłkarski sędzia z Torunia z kłopotami Może stracić licencję przez alkohol i... kradzież znaku [aktualizacja]

Piłkarski sędzia z Torunia z kłopotami? Może stracić licencję przez alkohol i... kradzież znaku [aktualizacja]

2024-08-06, 16:40
IO: Wiśniewska i Klatt zrobiły swoje. Polki awansowały do półfinału

IO: Wiśniewska i Klatt zrobiły swoje. Polki awansowały do półfinału

2024-08-06, 13:50
IO: Udany start Kazimierskiej, Wegner bez szans na finał rzutu oszczepem

IO: Udany start Kazimierskiej, Wegner bez szans na finał rzutu oszczepem

2024-08-06, 11:31
IO: Putto i spółka awansowały do finału, choć bieg pozostawiał trochę do życzenia

IO: Putto i spółka awansowały do finału, choć bieg pozostawiał trochę do życzenia

2024-08-06, 10:49
Pałac rozpoczął przygotowania do sezonu. Nie składamy deklaracji, pracujemy w ciszy

Pałac rozpoczął przygotowania do sezonu. „Nie składamy deklaracji, pracujemy w ciszy”

2024-08-06, 09:29
IO: Włodarczyk w finale, siatkarki o półfinał, ruszają kajakarze  plan wtorkowych występów Polaków

IO: Włodarczyk w finale, siatkarki o półfinał, ruszają kajakarze – plan wtorkowych występów Polaków

2024-08-06, 06:35
IO: Świetny start Kaczmarek, półfinał siatkarzy. Mirosław z rekordem świata  poniedziałkowe występy Polaków

IO: Świetny start Kaczmarek, półfinał siatkarzy. Mirosław z rekordem świata – poniedziałkowe występy Polaków

2024-08-05, 22:44
IO: Drużyna kolarskich sprinterek daleko od podium. Łoś i koleżanki siódme

IO: Drużyna kolarskich sprinterek daleko od podium. Łoś i koleżanki siódme

2024-08-05, 20:53
IO: Polaczyk bez olimpijskiego medalu w crossie. Zawodnik Zawiszy ósmy

IO: Polaczyk bez olimpijskiego medalu w crossie. Zawodnik Zawiszy ósmy

2024-08-05, 17:03
IO: Klątwa przełamana Polscy siatkarze awansowali do półfinału

IO: Klątwa przełamana! Polscy siatkarze awansowali do półfinału

2024-08-05, 11:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę