BKS Visła z kolejnym zwycięstwem. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break
BKS Visła Proline Bydgoszcz dał swoim kibicom sporą dawkę emocji. W 28. kolejce Tauron 1. Ligi bydgoszczanie pokonali przed swoją publicznością PSG KPS Siedlce 3:2.
Mający już pewne miejsce w fazie play-off BKS chciał wygrać, by wywrzeć presję na rywalach znajdujących się wyżej w tabeli. Walka o trzecie miejsce trwa, a bydgoszczanie tracą do plasującego się na tej pozycji BBTS-u Bielsko-Biała tylko dwa punkty. To oraz fakt, iż KPS w zasadzie już tylko dogrywa sezon, dawał nadzieję na zwycięstwo gospodarzy.
Podopieczni Michala Masnego szybko przekonali się, że o triumf nie będzie łatwo. Rywale postawili twarde warunki. Choć w pewnym momencie pierwszego seta przegrywali oni 7:12, to później zdołali odwrócić losy odsłony. W drugiej partii trwała wyrównana walka, w której nieznacznie lepsi okazali się gracze z Bydgoszczy. Kolejna część meczu wpadła natomiast na konto gości, co oznaczało dla BKS-u stratę cennego punktu. Następnie bydgoszczanie dość pewnie doprowadzili do tie-breaka, by w nim wygrać po grze na przewagi.
BKS Visła Proline Bydgoszcz – PSG KPS Siedlce 3:2 (23:25, 25:23, 22:25, 25:19, 16:14)