Udane HMP dla Kingi Gackiej i Igi Baumgart-Witan. Pierwsza z nich skupia się na zawodach w Glasgow
Lekkoatletki BKS-u Bydgoszcz – Iga Baumgart-Witan i Kinga Gacka udanie zaprezentowały się w finale biegu na 400 metrów podczas Halowych Mistrzostw Polski rozegranych w Toruniu. Gacka zdobyła brązowy medal.
Z kolei Baumgart-Witan przybiegła tuż za nią, co i tak jest sukcesem, zważywszy na fakt, że zawodniczka wróciła do rywalizacji po 17 miesiącach przerwy. Zadowolona z występu córki jest jej mama, a zarazem trenerka obu sprinterek, Iwona Baumgart.
– Po to walczymy, żeby Iga mogła się zakwalifikować do sztafety na Igrzyska Olimpijskie, ale będziemy też walczyć o jak najlepszy wynik indywidualny. To warunkuje później powołania do sztafety, ale mamy też ambicje, żeby Iga mogła biegać indywidualnie również na Mistrzostwach Europy. Być może uda się też zrobić rekord życiowy, a to będzie skutkowało tym, że zrobi też minimum indywidualne na Igrzyska Olimpijskie – podkreślała Baumgart.
Według trenerki Kingi Gackiej, brązowa medalistka z Torunia nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. – Kinga jest bardzo zdolna i utalentowana. Wiem, że jeszcze dużo pracy przed nią, ale jesteśmy na dobrym miejscu. Wiem, że stać ją na dużo więcej latem. Myślę, że to, że w tej bezpośredniej walce wygrała teraz z Igą i była bardzo blisko Justyny Święty, to dla niej samej też jest bardzo duża motywacja do dalszej ciężkiej pracy i do tego, żeby uwierzyła sama w swoje możliwości.
Niedługo Gacka wystąpi w sztafecie na 400 metrów podczas Halowych Mistrzostw Świata w Glasgow (1-3 marca).