Astoria Bydgoszcz z kolejnym zwycięstwem. Niewielkie różnice punktowe w tabeli
Zawodnicy Krzysztofa Szubargi po przegranej z Miastem Szkła Krosno efektownie wrócili na właściwe tory. Tydzień temu pokonali lidera ligi, Górnika Wałbrzych i to na wyjeździe. Teraz walczyli o przedłużenie passy. Podejmowali na własnym parkiecie Polonię Warszawa.
Choć Astoria podchodziła do tego meczu w roli faworyta, to musiała uważać na ekipę ze stolicy. O tym, na co stać Polonię, przekonała się m.in. drużyna Kotwicy Kołobrzeg, która uległa warszawiakom 94:95.
Udowodniły to również pierwsze minuty spotkania w Bydgoszczy, Polonia prowadziła już 6:2. Jednak „Asta” w odpowiednim momencie poprawiła skuteczność i zaczęła budować przewagę punktową. Pierwszą kwartę zakończyła zwycięstwem 22:19.
W kolejnych partiach było podobnie, jednak warto zaznaczyć, że Polonia przez chwilę wróciła na prowadzenie 35:34. Jak się ostatecznie okazało, był to ostatni raz, gdy goście mogli cieszyć się z niewielkiej przewagi.
Dla losów mecz najważniejsza była trzecia kwarta, bo to w niej gospodarze zdołali odskoczyć na 15 punktów. Później z mniejszym, lub większym powodzeniem spokojnie pilnowali tej zaliczki. Astoria wygrała 75:64 i dzięki temu zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Do Górnika Wałbrzych traci cztery, a do koszykarzy z Krosna trzy punkty. Co warto zaznaczyć, Astoria ma jeden mecz więcej do rozegrania.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – KKS Polonia Warszawa 75:64 (22:19, 19:16, 17:10, 17:19)