Piłkarze Olimpii Grudziądz wrócili do gry o ligowe punkty. „Biało-zielony” pojechali do Wronek
Zawodnicy z Grudziądza stoją przed trudnym wyzwaniem. Jeśli chcą utrzymać się w 2. Lidze, muszą regularnie punktować. Podopieczni Mariusza Pawlaka przed wznowieniem rozgrywek tracili siedem „oczek” do 14. w tabeli Stomilu Olsztyn, który jest na bezpiecznej pozycji.
W sobotnie południe Olimpia miała jedno zadanie, zdobyć komplet punktów na wyjeździe z rezerwami Lecha Poznań. Drugi zespół „Kolejorza” plasuje się w środku stawki, choć miał tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Grudziądzanie osiągnęli swój cel jedynie połowicznie.
Patrząc na statystyki, „Olimpijczycy” znacząco przeważali. Częściej uderzali na bramkę rywali, tym samym zmuszając Mateusza Pruchniewskiego do interwencji, goście również dłużej utrzymywali się przy piłce. Jednak na niewiele to się zdało, ponieważ mecz w Tworkach zakończył się bezbramkowym remisem.
Olimpia wciąż znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli, ale strata zmalała do sześciu punktów.
Lech II Poznań – Olimpia Grudziądz 0:0