Iga Świątek w ćwierćfinale WTA 1000 w Dubaju. Fręch bliska sprawienia sensacji
Iga Świątek się nie zatrzymuje. Polka awansowała do ćwierćfinału WTA 1000 w Dubaju, po tym, jak pokonała Elinę Svitolinę w dwóch setach. Na trzeciej rundzie rywalizację turnieju zakończyła Magdalena Fręch, która sprawiła jednak duże problemy Jelenie Rybakinie.
Świątek rozpoczęła turniej we wtorek, w drugiej rundzie po wyrównanym boju pokonując Sloane Stephens. W kolejnym spotkaniu podopieczna Tomasza Wiktorowskiego trafiła na Svitolinę. Ostatnim razem panie spotkały się w ćwierćfinale Wimbledonu i lepsza okazała się Ukrainka. Raszynianka na pewno chciała wziąć rewanż.
Pierwszy set był jednostronny. Od stanu 1:1 Polka nie oddała przeciwniczce gema. Druga partia przyniosła więcej emocji. Do stanu 4:4 zawodniczki uzyskały po dwa przelamania. Decydujący okazał się dziewiąty gem, gdy Switolina popełniła kilka błędów i przegrała własny serwis. Następnie Świątek, mimo obrony break pointa, postawiła kropkę nad „i”, pieczętując zwycięstwo.
Liderka światowego rankingu zna już ćwierćfinałową rywalkę. Będzie nią Qinwen Zheng.
Iga Świątek – Elina Svitolina 2:0 (6:1, 6:4)
Wcześniej swój mecz rozegrała Fręch, mierząc się z Rybakiną. Polka nie przestraszyła się dużo wyżej notowanej rywalki, w pierwszym secie prowadząc 5:3. Przy stanie 4:5 Kazaszka odrobiła straty. Łodzianka nie złożyła broni i w tie-breaku osiągnęła wynik 5:2. Kolejne pięć akcji wygrała jednak finalistka niedawnego turnieju w Dausze.
Niewykorzystana szansa sprawiła, że polska zawodniczka zmieniła styl gry. Dzięki temu przejęła ona inicjatywę na korcie, dwukrotnie zabierając serwis przeciwniczce, samemu dając się przełamać tylko raz. W trzeciej odsłonie tenisistki długo broniły podania. Przy stanie 4:5 Fręch nie wytrzymała, dlatego Rybakina uzyskała kluczowego „breaka”.
Magdalena Fręch – Jelena Rybakina 1:2 (6:7, 6:3, 4:6)