Manchester City najlepszym klubem na świecie. Zespół Macieja Skorży poza podium
Piłkarze Manchesteru City triumfatorami klubowych mistrzostw świata. W finale sędziowanym przez Szymona Marciniaka „The Citizens” pokonali brazylijskie Fluminense 4:0. Trzeciego miejsca nie zajęli piłkarze japońskiego Urawa Red Diamonds trenera Macieja Skorży, przegrywając z egipskim Al-Ahly 2:4.
Manchester City po raz pierwszy triumfował w rozgrywkach. W decydującym spotkaniu dwie bramki zdobył Julian Alvarez (w 1. i 88. minucie), jedną Phil Foden (72.), a jedna padła po samobójczym trafieniu Nino w 27. minucie.
Jeśli chodzi o mecz o trzecie miejsce, trafienia dla Urawy zaliczyli José Kanté i Alexander Scholz. Dla Skorży, który poprowadził zespół m.in. do Azjatyckiej Ligi Mistrzów, był to ostatni pojedynek w roli sternika drużyny. Szkoleniowiec z powodów rodzinnych zdecydował się na powrót do Polski.
Za nami ostatnie KMŚ w dotychczasowej formule, czyli z siedmioma ekipami – mistrzami sześciu kontynentów i przedstawicielem kraju-gospodarza. Następny rok jest wyjątkowym rokiem przerwy, natomiast w 2025 roku turniej zostanie rozegrany w Stanach Zjednoczonych i po raz pierwszy zagrają w nim 32 drużyny. Impreza ma być organizowana co cztery lata.