Lekarz o Kowalczyk: będzie startować, potem dwie opcje leczenia

2014-02-11, 17:42  Polska Agencja Prasowa

Opiekujący się w Soczi Justyną Kowalczyk doktor Stanisław Szymanik uważa, że stan jej złamanej stopy się nie pogorszy, nawet mimo kilku kolejnych startów na igrzyskach. Później czeka ją leczenie. Ortopeda zaproponował dwie opcje.

31-letnia Kowalczyk przyjechała na olimpiadę z kontuzją lewej nogi; biegła z nią już podczas Pucharu Świata w Dobbiaco. Przed startem w biegu łączonym na 15 km nie zdecydowała się na badanie. Twierdziła, że informacja o stanie zdrowia może niekorzystnie wpłynąć na jej stan psychiczny przed kolejnymi występami. Ostatecznie rentgen został przyspieszony o kilka dni i okazało się, że multimedalistka IO i MŚ ma złamaną piątą kość śródstopia.

"Uważałem, że nie ma co czekać z przeprowadzeniem badania do zakończenia biegu na 10 km techniką klasyczną (zaplanowany na 13 lutego - PAP). Sytuacja, w której bardzo znana zawodniczka jest z kontuzją na igrzyskach i tak naprawdę nie wiadomo, o co chodzi, jest trudna do zrozumienia dla całego społeczeństwa. Dla mnie, jako lekarza, to była komfortowa sytuacja, kiedy Justyna Kowalczyk się zgodziła, bowiem wiemy o złamaniu i wiemy jak zmniejszyć ból podczas startu" - powiedział Szymanik.

Stacjonujący w wiosce olimpijskiej "Endurance" doktor Szymanik podkreślił, że przyspieszenie wykonania rentgenu ułatwiło przygotowanie ją do walki na 10 km "klasykiem".

"Widząc zdjęcie rtg widzimy co do centymetra gdzie jest złamanie. Gdyby badanie zostało wykonane w pierwszym tygodniu po urazie, nic by to nie zmieniło, poza klarowną sytuacją. Moja decyzja byłaby prawdopodobnie taka sama: jedziemy i startujemy na olimpiadzie. Z medycznego punktu widzenia nie zrobi sobie dużo większej krzywdy startując ze złamaniem piątej kości śródstopia" - ocenił.

Ortopeda podkreślił, że Kowalczyk może jeszcze kilka razy wystąpić w Soczi.

"Bieganiem nie doprowadzi do gorszego stanu stopy, ale jeśli chodzi o postępowanie medyczne, trzeba będzie podjąć leczenie złamania. Zaproponowałem dwie opcje, ale do tej informacji będziemy mogli wrócić po biegu na 10 km" - dodał.

Na razie więc Kowalczyk szykowana jest do swej najważniejszej konkurencji na igrzyskach.

"Przygotowujemy ją dwutorowo - po pierwsze zniesienie bólu na okres biegu, po drugie - stabilizacja, a więc założenie specjalnych wkładek" - przyznał lekarz, który w wiosce "wytrzymałościowej" pomaga polskim biegaczom i biathlonistom.

Szymanik zapewnił, że tzw. blokada będzie wykonana w sposób całkowicie dozwolony, mając na uwadze przepisy MKOl, WADA i FIS.

"Stosujemy się do przepisów tych trzech organizacji, jeśli chodzi o substancję i drogi ich podania. Biorę za to odpowiedzialność w 100 proc. Środki przestają działać w momencie zakończenia biegu plus do godziny potem. Wtedy dolegliwości bólowe są najsilniejsze, bowiem w czasie rywalizacji dochodzi do mikroruchów w okolicy złamania" - przyznał.

Usztywnienie stopy w bucie narciarskim będzie polegało na zastosowaniu specjalnych wkładek, a ponadto będą podjęte działania przeciwbólowe - zarówno ogólne, jak i miejscowe, pozwalające do maksimum zmniejszyć odczuwanie bólu.

"To wkładki termoplastyczne, które amortyzują mikrodrgania podczas biegu. Nie tylko wyczynowi sportowcy ich używają, chodzi o to, aby nie było zmian przeciążeniowych wynikających z dużej intensywności treningu. Co innego gdybyśmy mieli do czynienia ze złamaniem zmęczeniowym, wtedy mogłoby dojść do przemieszenia kości, dlatego namawiałbym Justynę do zupełnie innego leczenia" - dodał.

Szymanik zapowiedział, że okolica znieczulenia będzie jak najmniejsza. "Każde rozszerzenie działania farmakologicznego, to strata czucia".

Doktor mówił, że wkładki teraz są stosowane zamiast gipsu przy złamaniach piątej kości śródstopia. "Sugerujemy pacjentom chodzenie przez kilka tygodni na twardej, nie zginającej się podeszwie". Dodał, że tzw. kule nie są potrzebne, tak też jest w przypadku polskiej narciarki.

Przewodniczący Komisji Medycznej Polskiego Związku Narciarskiego chwalił poziom zabezpieczenia medycznego na igrzyskach. "W wiosce mamy dostęp do pełnej diagnostyki, np. do rezonansu magnetycznego i tomografii komputerowej".

Z Soczi - Radosław Gielo (PAP)

narciarstwo

Sport

Apator Toruń nieznacznie przegrał we Wrocławiu. Anioły zainkasowały bonus

Apator Toruń nieznacznie przegrał we Wrocławiu. „Anioły” zainkasowały bonus

2024-07-19, 23:30
BKS pożegnał swoje olimpijki. Baumgart-Witan po raz ostatni na IO. Gacka chce coś udowodnić

BKS pożegnał swoje olimpijki. Baumgart-Witan po raz ostatni na IO. Gacka chce coś udowodnić

2024-07-19, 19:58
Anwil poznał rywali w FIBA EC. Zanosi się na ciekawą rywalizację, o ile nie dojdzie do zmian

Anwil poznał rywali w FIBA EC. Zanosi się na ciekawą rywalizację, o ile nie dojdzie do zmian

2024-07-19, 14:24
Tour de Pologne coraz bliżej. Czesław Lang opowiedział o etapach nadchodzącego wyścigu

Tour de Pologne coraz bliżej. Czesław Lang opowiedział o etapach nadchodzącego wyścigu

2024-07-19, 13:12
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-07-19, 10:00
El. do LE: Wisła Kraków przeszła pierwszą rundę. Biała Gwiazda znów lepsza od rywala

El. do LE: Wisła Kraków przeszła pierwszą rundę. „Biała Gwiazda” znów lepsza od rywala

2024-07-18, 22:03
Sukces Kwiatkowskiego w Tour de France. Polak trzeci na 18. etapie

Sukces Kwiatkowskiego w Tour de France. Polak trzeci na 18. etapie

2024-07-18, 20:34
Olimpia Grudziądz praktycznie gotowa do sezonu. Mamy zespół głodny sukcesów

Olimpia Grudziądz praktycznie gotowa do sezonu. „Mamy zespół głodny sukcesów”

2024-07-18, 13:33
Duży powrót do Anwilu Włocławek. Drużynę zasilił reprezentant Polski

Duży powrót do Anwilu Włocławek. Drużynę zasilił reprezentant Polski

2024-07-17, 21:19
Aneta Stankiewicz i Klaudia Breś gotowe na igrzyska. Obie liczą na udany start

Aneta Stankiewicz i Klaudia Breś gotowe na igrzyska. Obie liczą na udany start

2024-07-17, 10:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę