Anwil Włocławek wciąż nie do pokonania. Rywale postawili jednak opór
Anwil Włocławek kontynuuje świetną serię w Orlen Basket Lidze. W 10. kolejce podopieczni Przemysława Frasunkiewicza pokonali u siebie Dziki Warszawa 78:66.
Po odpadnięciu z Pucharu Europy Anwil może w pełni skupić się na ligowej rywalizacji. Ta na razie wychodzi „Rottweilerom” świetnie, gdyż wygrali oni wszystkie osiem meczów, pewnie prowadząc w tabeli. Szansa na przedłużenie serii była spora. Dziki wprawdzie z impetem rozpoczęły zmagania, osiągając bilans 4:1. Do niedzielnego spotkania beniaminek przystąpił jednak po czterech porażkach z rzędu.
Gospodarze zamierzali szybko przejąć inicjatywę (16:6), ale rywale pokazali, że nie oddadzą łatwo pola (17:16). Do końca pierwszej połowy toczyła się wyrównana walka i choć to włocławska ekipa długo prowadziła, do szatni drużyny zeszły z remisem 33:33. W trzeciej kwarcie warszawianie wciąż trzymali się blisko przeciwnika (52:55). Dopiero w ostatniej części spotkania Anwil przełamał rywala (72:60), następnie utrzymując wypracowaną zaliczkę.
Anwil Włocławek – Dziki Warszawa 78:66