Tenis: Pegula vs Świątek w finale WTA Finals. Iga może wrócić na szczyt rankingu

2023-11-06, 18:22  PAP/Redakcja
Iga Świątek cieszy się po wygranym meczu 6:3, 6:2 z Białorusinką Aryną Sabalenką w półfinale turnieju tenisowego Masters - WTA Finals w meksykańskim Cancun/fot: PAP/Marcin Cholewiński

Iga Świątek cieszy się po wygranym meczu 6:3, 6:2 z Białorusinką Aryną Sabalenką w półfinale turnieju tenisowego Masters - WTA Finals w meksykańskim Cancun/fot: PAP/Marcin Cholewiński

Jessica Pegula ma 29 lat i na pewno nie gra w tenisa dla pieniędzy – pochodzi z zamożnej rodziny i jest właścicielką kilku biznesów. Choć trenuje od siódmego roku życia, to dopiero niedawno zagościła na stałe w czołówce. W poniedziałek w Cancun w finale mastersa powalczy z Igą Świątek o życiowy sukces.

Pegula zajmuje obecnie piąte miejsce w światowym rankingu, ale jeszcze na początku września była trzecia, a to jej najwyższa lokata w karierze. W tym sezonie wygrała już 59 spotkań, w tym wszystkie cztery w Cancun, gdzie jest o krok od największego sukcesu.

Dotychczas wygrała cztery turnieju WTA, w tym dwa w tym roku – latem w Montrealu i jesienią w Seulu, gdzie rozpoczęła serię zwycięstw i w Meksyku powiększyła ją do dziewięciu pojedynków. Z tego kraju ma miłe wspomnienia, gdyż przed rokiem była najlepsza w Guadalajarze, a jej kolekcję triumfów uzupełnia impreza w Waszyngtonie w 2019 roku. Co ciekawe, zarówno cztery lata temu w stolicy USA, jak i w tym sezonie w Kanadzie w drodze do końcowego zwycięstwa pokonała... Świątek.

To dwie z jej trzech wygranych z siedem lat młodszą Polką. Z trzeciej cieszyła się w tegorocznym turnieju drużynowym United Cup w Sydney. Po stronie raszynianki jest pięć zwycięstw, w tym dwa w wielkoszlemowych ćwierćfinałach – w 2022 roku w Paryżu i Nowym Jorku.

I właśnie imprezy wielkoszlemowe są największą piętą achillesową Amerykanki – sześć razy dotarła już do czołowej ósemki, ale nigdy nie potrafiła zrobić kolejnego kroku. Dlatego ewentualna wygrana w Cancun będzie wisienką na jej sportowym torcie.

– Jessie jest świetną zawodniczką, zasłużyła na grę w finale i na pewno nie będzie mi łatwo. Jest solidna i twarda psychicznie. Będę musiała się skupić na swojej grze – podkreśliła Świątek po wygranej nad Aryną Sabalenką 6:3, 6:2.

– Mam wrażenie, że do tego celu jeszcze daleko, bo ten następny mecz będzie najtrudniejszy. O rankingu możemy porozmawiać jutro, po finale. Łatwo z „Jessie” nie będzie. Pokazała już, że potrafi grać w każdych warunkach. Na razie będę po prostu robić dalej to, co robiłam w ostatnich dniach – stwierdziła Świątek, cytowana na oficjalnej stronie internetowej WTA.

Światową „jedynką” 22-letnia Polka była przez 75 kolejnych tygodni od 4 kwietnia 2022 do 10 września 2023 roku. Prowadzenie odebrała jej Białorusinka Aryna Sabalenka, którą pokonała w niedzielnym półfinale w Meksyku 6:3, 6:2. Pegula wyeliminowała dzień wcześniej swoją rodaczkę Coco Gauff, wygrywając 6:2, 6:1.

Obie tenisistki wygrały wszystkie swoje spotkania w Cancun bez straty seta. Co więcej, Świątek w drodze do finału pozwoliła rywalkom ugrać zaledwie 19 gemów, najmniej w historii WTA Finals (wyrównała rekord Belgijki Justine Henin z 2007 roku). Amerykanka przegrała 22 gemy.

– Myślę, że ja i „Jessie” grałyśmy bardzo mądrze i utrzymywałyśmy spokój. Jesteśmy skoncentrowane i wyciągamy tyle, ile się da, z tych meczów, z tych warunków. Wierzę, że obie zasłużyłyśmy na ten finał – powiedziała raszynianka.

Dotychczas Świątek i o siedem lat starsza od niej Pegula zmierzyły się ze sobą ośmiokrotnie. Polka wygrała pięć z tych spotkań, m.in. w ćwierćfinałach wielkoszlemowych US Open i French Open w ubiegłym roku.

– To może nie jest mój najważniejszy finał, ale jeden z najważniejszych, w których grałam. To ekscytujące i trochę inne doświadczenie, bo jeszcze nigdy nie byłam w finale WTA Finals. To ostatni mecz w tym sezonie, a cała otoczka tego turnieju nadaje mu wyjątkowości – oceniła Świątek.

Zmagania na kortach twardych w Cancun toczą się o cenne rankingowe punkty, ale i spore premie finansowe. W puli nagród jest 9 milionów dolarów. Zwyciężczyni finału wyjedzie z Meksyku bogatsza o nieco ponad 3 miliony.

Sport

Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz przed dużym wyzwaniem. Tenisiści stołowi zagrają w Lidze Mistrzów

Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz przed dużym wyzwaniem. Tenisiści stołowi zagrają w Lidze Mistrzów

2023-07-13, 11:42
Liga Narodów: Polki awansowały do półfinału, notując najlepszy wynik w historii rozgrywek

Liga Narodów: Polki awansowały do półfinału, notując najlepszy wynik w historii rozgrywek

2023-07-13, 09:32
El. do LM: Raków Częstochowa ze skromnym zwycięstwem. Mistrz Polski może czuć niedosyt

El. do LM: Raków Częstochowa ze skromnym zwycięstwem. Mistrz Polski może czuć niedosyt

2023-07-12, 00:13
GKM Grudziądz i KS Toruń z porażkami w Ekstralidze U24. Grudziądzanie utrzymali bonus

GKM Grudziądz i KS Toruń z porażkami w Ekstralidze U24. Grudziądzanie utrzymali bonus

2023-07-11, 21:28
Wimbledon: Półfinał nie dla Igi Świątek. Zieliński też odpadł

Wimbledon: Półfinał nie dla Igi Świątek. Zieliński też odpadł

2023-07-11, 17:37
To była rekordowa impreza. Organizatorzy podsumowali 9. edycję Enea Bydgoszcz Triathlon

To była rekordowa impreza. Organizatorzy podsumowali 9. edycję Enea Bydgoszcz Triathlon

2023-07-11, 16:05
Kłopoty Włocłavii Włocławek. Piłkarze nie otrzymują pieniędzy, szukają nowych klubów

Kłopoty Włocłavii Włocławek. Piłkarze nie otrzymują pieniędzy, szukają nowych klubów

2023-07-11, 08:57
Bydgoscy piłkarze ręczni powoli idą w górę. KU AZS UKW zagra w pierwszej lidze

Bydgoscy piłkarze ręczni powoli idą w górę. KU AZS UKW zagra w pierwszej lidze

2023-07-10, 21:15
GKM Grudziądz wyraźnie słabszy od Wilków Krosno w Ekstralidze U24. Dwóch zawodników po upadkach

GKM Grudziądz wyraźnie słabszy od Wilków Krosno w Ekstralidze U24. Dwóch zawodników po upadkach

2023-07-10, 20:18
Wimbledon: Hurkacz nie odrobił strat i przegrał z Djokoviciem. Zieliński wygrał w deblu

Wimbledon: Hurkacz nie odrobił strat i przegrał z Djokoviciem. Zieliński wygrał w deblu

2023-07-10, 17:24
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę