Soczi - złoty występ Stocha, złamana stopa Kowalczyk
Kamil Stoch zdobył złoty medal w skokach narciarskich igrzysk w Soczi. Polak był bezkonkurencyjny na skoczni normalnej. To pierwszy medal dla biało-czerwonych na tej olimpiadzie. Z kolei Justyna Kowalczyk poinformowała, że boląca ją stopa to efekt złamania.
Stoch przystępował do niedzielnego konkursu w roli faworyta. Zawodnik WKS Zakopane wytrzymał presję i prowadził już po pierwszej serii uzyskując odległość 105,5 m. W serii finałowej (103,5 m) powiększył przewagę nad rywalami - nad drugim Słoweńcem Peterem Prevcem do 12,7 punktów i do 13,9 pkt nad Norwegiem Andersem Bardalem. Dzięki sukcesowi Stocha reprezentacja Polski zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji medalowej.
To drugi złoty medal olimpijski w historii polskich skoków narciarskich. W 1972 roku w Sapporo triumfował Wojciech Fortuna. Złoto zimowych igrzysk (Vancouver 2010) ma także Kowalczyk.
Z pozostałych Polaków startujących w Soczi Maciej Kot (AZS Zakopane) zajął siódme miejsce, Jan Ziobro (WKS Zakopane) 13., a Dawid Kubacki (TS Wisła Zakopane) został sklasyfikowany na 31. pozycji.
Wcześniej polskich kibiców poruszyła informacja o wynikach badania kontuzjowanej stopy Kowalczyk. Wykazało ono złamanie kości stopy.
"Prześwietlenie mojej stopy. Wielowarstwowe złamanie. Z pozdrowieniem dla wszystkich +ekspertów+. Spokojnie, biegam dalej" - napisała Kowalczyk pod zdjęciem rentgenowskim swojej stopy, które opublikowała.
O tym, że szósta zawodniczka sobotniego biegu łączonego na 15 km będzie kontynuować olimpijską rywalizację zapewnił też jej trener Aleksander Wierietielny.
"Justyna wzięła udział już w jednej konkurencji igrzysk, więc pobiegnie też w następnych. Nic się nie zmienia. Nie wycofuje się z olimpiady" - powiedział PAP szkoleniowiec.
W rywalizacji biathlonistek najlepiej z Polek spisała się Weronika Nowakowska-Ziemniak, która zajęła siódme miejsce w sprincie na 7,5 km. Bezbłędne strzelanie pozwoliło debiutującej na igrzyskach olimpijskich Monice Hojnisz na zajęcie 21. lokaty. Krystyna Pałka była 33., a Magdalena Gwizdoń 40.
Zwyciężyła występująca w barwach Słowacji Anastasiya Kuzmina, która została pierwszą triumfatorką w tej dyscyplinie w dwóch kolejnych igrzyskach. W Soczi wyprzedziła o prawie 20 sekund reprezentantkę gospodarzy Olgę Wiłuchinę. Po brązowy medal sięgnęła Ukrainka Wita Semerenko.
Już niemal tradycyjnie rozstrzygnięcia w olimpijskim zjeździe stanowią niespodziankę. Za taką można uznać także triumf 23-letniego Mayera, który wcześniej nie wygrał żadnych poważnych zawodów, a w Pucharze Świata na podium stanął ledwie dwukrotnie - był dwa razy drugi w supergigancie.
Na trasie w Rosa Chutor o 0,06 s wyprzedził Włocha Christofa Innerhofera i o 0,1 Norwega Kjetila Jansruda. Poprzednio Austriak triumfował w zjeździe w 2002 roku w Salt Lake City; złoto wywalczył wtedy Fritz Strobl.
Do Soczi z zamiarem startu w zjeździe pojechał Maciej Bydliński, ale nie wystąpił z powodu przeziębienia.
Oprócz Austrii, z pierwszego złota w tegorocznej olimpiadzie w niedzielę przed południem cieszyli się również, za sprawą Dario Cologny, Szwajcarzy.
Trzykrotny zdobywca PŚ wygrał narciarski bieg łączony na 30 km (15 km "klasykiem" plus 15 techniką dowolną). Zaatakował na ostatnim podbiegu i z dość wyraźną przewagą wyprzedził Szweda Marcusa Hellnera i Norwega Martina Johnsruda Sundby'ego.
Najlepiej z Polaków spisał się Maciej Kreczmer, który był 39. Paweł Klisz zajął 61. lokatę, a Jan Antolec został sklasyfikowany trzy pozycje niżej.
W rywalizacji saneczkarzy Maciej Kurowski zajął 23. miejsce. Zwyciężył Niemiec Felix Loch.
Z kolei reprezentacja Rosji zdobyła złoty medal w rozgrywanym po raz pierwszy w historii igrzysk konkursie drużynowym w łyżwiarstwie figurowym. To pierwszy krążek tego koloru dla gospodarzy.
W pierwszej części dnia największe nadzieje kibice biało-czerwonych wiązali ze startem panczenistek na 3000 m. Druga konkurencja łyżwiarstwa szybkiego przyniosła drugie złoto reprezentantom Holandii.
Najlepiej z trójki Polek pobiegła Katarzyna Bachleda-Curuś. Rezultat 4.06,73 dałby jej siódmą pozycję, ale kwadrans po zakończeniu konkurencji przy jej nazwisku pojawiła się informacja o dyskwalifikacji. Okazało się, że gdy jechała po zewnętrznym torze, lewą nogą dwukrotnie przekroczyła linię wewnętrznego.
Natalia Czerwonka zajęła 16. miejsce - 4.13,26, a 18. była Luiza Złotkowska - 4.14,19.
Wygrała zdecydowanie Ireen Wuest i wywalczyła drugie złoto dla panczenistów "Pomarańczowych" w Soczi, po sobotnim triumfie Svena Kramera na 5000 m. To jednocześnie jej trzeci tytuł mistrzyni olimpijskiej. Srebro dla Czeszki Martiny Sablikovej, a brąz dla Rosjanki Olgi Graf. To było pierwsze podium gospodarzy igrzysk.
W snowboardowym slopestyle kobiet zwyciężyła Amerykanka Jamie Anderson. (PAP)