Biegi narciarskie w Soczi – Kowalczyk: znalazłam dawkę optymizmu

2014-02-08, 14:01  Polska Agencja Prasowa/Radosław Gielo

Justyna Kowalczyk rozpoczęła udział w igrzyskach w Soczi od szóstego miejsca w biegu łączonym na 15 km, ale stwierdziła, że znalazła dawkę optymizmu przed kolejnymi występami. W sobotę startowała na mocnych środkach przeciwbólowych.

Polka przegrała z koalicją Skandynawek. Po raz czwarty na olimpiadzie zwyciężyła Norweżka Marit Bjoergen, a za nią linię mety minęły Szwedka Charlotte Kalla i kolejna Norweżka Heidi Weng.

Pierwszą część dystansu – 7,5 km techniką klasyczną – Kowalczyk biegła w ścisłej czołówce. Niestety, w strefie zmian zahaczyła o narty Finki Aino-Kaisy Saarinen, przewróciła się i straciła kilka cennych sekund.

"Nie było w tym niczyjej winy. Saarinen wjeżdżając w swój korytarz poszła dużym łukiem, ja tego nie przewidziałam i nagle jej narta znalazła się pod moją” – powiedziała Kowalczyk.

Incydent na półmetku miał przykre konsekwencje dla Polki, bowiem została z tyłu, a jej strata do najlepszych się powiększała.

"Odjechało pięć dziewczyn, a tak jak w kolarstwie, jeśli z tyłu zostanie jedna osoba, która nawet bardzo chce, to grupa i tak będzie w lepszej sytuacji. Na zjeździe ona jest szybsza, poza tym raz jedna zawodniczka odpocznie, raz druga ruszy itd. Wielkich nadziei nie miałem, że ją dogonię. Gdybym nawet to zrobiła, kosztowałoby mnie to zbyt dużo sił i nie sądzę, abym znalazła się w pierwszej trójce. Już nie mówiąc o tym, że mogłabym się oderwać od nich wcześniej” – dodała Kowalczyk.

Chociaż rozpoczęła olimpiadę bez medalu, stwierdziła, że jest zadowolona. Startowała przecież z kontuzją stopy, która jej dokucza od poprzedniego tygodnia.

"Ten bieg dał mi pewną dawkę optymizmu. Po tym jak grupa odjechała, pomyślałam, że zaraz będzie wielka kicha, bo za mną blisko były kolejne narciarki. My, z Kerttu (Niskanen, siódma na mecie – PAP), zostałyśmy między tymi grupami takie biedne, zawieszone. Tymczasem okazało się, że moja łyżwa na podbiegu była mocna, co oznacza, że wydolność jest na oczekiwanym poziomie. A ona jest bardzo ważna w klasyku” – podkreśliła.

31-letni Polka nie ukrywała, że aby uśmierzyć ból nogi, musiała zażyć mocne środki przeciwbólowe.

"Takie tylko na trzy godziny, już przestają działać i zaraz wszystko wróci do normy” – mówiła polskim dziennikarzom w strefie wywiadów w ośrodku Laura, gdzie rozgrywane są też zawody biathlonowe.

Kowalczyk od dawna przekonywała, że dla niej najważniejszy będzie bieg na 10 km tech. klas.

"Pokazałam, że potrafię walczyć, nawet mimo tego ostatniego strasznie stresującego miesiąca. Ten dzisiejszy bieg był o niego lepszy niż tydzień temu w Toblach. Walczyłam na 100 proc., a w pewnym momencie mało co nie zwymiotowałam z wysiłku po podbiegu. Teraz czekam na to, co się wydarzy za kilka dni na 10 km” – dodała.

Szósta lokata na inaugurację igrzysk nie rozczarowała Kowalczyk. Zaskoczył zaś niesamowity poziom Skandynawek.

"Rano obejrzałam biegi z mistrzostw świata w Val di Fiemme i pomyślałam, że jeśli będzie tak samo, to masakra. Porównując do ostatnich kilometrów biegów z Turynu, Liberca, czy Oslo, ma się wrażenie, że ruchy tych najlepszych nabrały większej częstotliwości. Od dawna tak dobrze stylem łyżwowym nie pobiegła Saarinen. Jej forma jest wielkim zaskoczeniem, zapewne będzie mocna też w klasycznym”.

Kowalczyk nie wystąpi we wtorkowym sprincie stylem łyżwowym, czeka na czwartkową koronną konkurencję - 10 km techniką klasyczną. (PAP)

narciarstwo

Sport

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

2024-11-05, 15:14
Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

2024-11-04, 23:37
W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

2024-11-04, 18:41
Polacy zostali mistrzami świata w brydżu Dwa złote medale dla biało-czerwonych

Polacy zostali mistrzami świata w brydżu! Dwa złote medale dla „biało-czerwonych”

2024-11-04, 14:13
Wreszcie wygrane Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

Wreszcie wygrane! Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

2024-11-03, 21:04
Zwycięski weekend w koszykówce. Astoria i Noteć wygrały swoje mecze

Zwycięski weekend w koszykówce. Astoria i Noteć wygrały swoje mecze

2024-11-03, 20:41
Porażka debla w finale WTA 250. Piter przegrywa po zaciętym meczu

Porażka debla w finale WTA 250. Piter przegrywa po zaciętym meczu

2024-11-03, 18:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę