Hubert Hurkacz awansował do ćwierćfinału ATP 1000 w Szanghaju. Polak wygrał „o włos”
W końcówce sezonu Hubert Hurkacz ma szansę na spory sukces. Polak awansował do ćwierćfinału turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju, po tym, jak w czwartej rundzie pokonał Zhizhena Zhanga w trzech setach.
Pierwsza partia była bardzo wyrównana. Żaden z zawodników nie stracił serwisu. Dwa razy szansę na zdobycie przewagi miał Hurkacz, nie wykorzystując jednak okazji. Finalnie doszło do tie-breaka, wygranego przez podopiecznego Craiga Boyntona 8:6.
W drugiej odsłonie wrocławianin musiał gonić wynik, gdyż zaliczył fatalny początek (0:3). Po chwili zrobiło się 3:3. Później Hurkacz znów stracił serwis (3:5), następnie „odłamał”, by finalnie raz jeszcze dać się przełamać.
Podczas trzeciego seta tenisiści wrócili do bardzo dobrego serwowania, dlatego tym razem nawet nie doszło do break pointów. O losie zwycięstwa zdecydował tie-break. W nim Polak przejął inicjatywę i wygrał 7:4.
Hubert Hurkacz – Zhizhen Zhang 2:1 (7:6, 4:6, 7:6)
Teraz Polaka czeka pojedynek z Węgrem Fabianem Marozsanem. Polak ma sporą szansę na finał, gdyż w drodze do niego jest najwyżej rozstawionym tenisistą. W półfinale wrocławianin może zmierzyć się ze zwycięzcą spotkania Ben Shelton – Sebastian Korda.