El. do ME: Kolejna porażka polskiej kadry. Klęska z Albanią skomplikowała sytuację
Miał być przełom, a było potwierdzenie niemocy. Polska przegrała na wyjeździe z Albanią 0:2 w swoim piątym spotkaniu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. „Biało-czerwoni” zredukowali swoje szanse na bezpośredni awans do imprezy.
Mecz rozpoczął się nieźle dla podopiecznych Fernando Santosa. W 7. minucie Piotr Zieliński oddał mocny strzał po ziemi. Później Polacy potwierdzali przewagę na boisku, a w 21. minucie nawet cieszyli się z gola Jakuba Kiwiora. Okazało się jednak, że obrońca był na pozycji spalonej.
Anulowanie trafienia zmieniło obraz starcia. Śmielej do ataku ruszyli gospodarze. Efekt przyszedł w 37. minucie, gdy kapitalnym uderzeniem z dystansu Jasir Asani dał swojej drużynie prowadzenie, które nie zmieniło się do przerwy.
Po zmianie stron „biało-czerwoni” nie mieli pomysłu na odrobienie strat. W ich grze brakowało jakości. Impulsu nie dali też zmiennicy, co potwierdził drugi gol dla Albanii. Najpierw piłkę stracił świeżo wprowadzony do gry Kamil Grosicki, a następnie walkę o pozycję przegrał Mateusz Wieteska, dzięki czemu Mirlind Daku strzelił z ostrego kąta. Do samego końca wydarzyło się niewiele, gdyż Albańczycy skupili się na defensywie, a „biało-czerwoni” nieszczególnie kwapili się do zmasowanego ataku.
Przed podopiecznymi Santosa jeszcze trzy spotkania: na wyjeździe z Wyspami Owczymi oraz u siebie z Mołdawią i Czechami. Zostaną one rozegrane we wrześniu i październiku.
Sytuacja „biało-czerwonych” w grupie E jest coraz trudniejsza. Polska zajmuje czwarte miejsce z sześcioma „oczkami”, za Albanią (10 punktów), Czechami i Mołdawią, które mają po osiem punktów, przy czym Czesi rozegrali tylko cztery spotkania. Do ME kwalifikują się po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup. W razie niepowodzenia Polska może jeszcze awansować przez baraże, uwzględniające wyniki Ligi Narodów.
Albania – Polska 2:0 (1:0)
Bramki: Asani (37), Daku (62)
Polska: Szczęsny – Bereszyński (70. Skóraś), Kędziora, Bednarek (34. Wieteska), Kiwior – Cash, Szymański (61. Świderski), Krychowiak (70. Linetty), Zieliński, Kamiński (61. Grosicki) – Lewandowski