Porażka polskich siatkarek w meczu z Serbią. Wyrównana walka w trzecim secie

2023-08-21, 19:57  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Polska drużyna we wtorek (22 sierpnia) zmierzy się z Belgią/fot. Olivier Hoslet/PAP/EPA

Polska drużyna we wtorek (22 sierpnia) zmierzy się z Belgią/fot. Olivier Hoslet/PAP/EPA

Polskie siatkarki przegrały w belgijskiej Gandawie z Serbią 1:3 (25:18, 13:25, 23:25, 18:25) w swoim trzecim meczu grupy A mistrzostw Europy. To pierwsza porażka drużyny Stefano Lavariniego, która we wtorek zmierzy się z Belgią.

Porażka z Serbkami sprawia, że biało-czerwonym będzie niezwykle trudno zająć pierwszą lokatę w grupie A. A to jednocześnie może oznaczać też wcześniejsze spotkanie w fazie pucharowej z Turcją, która swoje mecze rozgrywa w Duesseldorfie. Po fazie grupowej cztery najlepsze zespoły z zmierzą się w 1/8 finału, a następnie w ćwierćfinale.

Pierwszy set dla biało-czerwonych
Oba zespoły zaczęły dość nerwowo, ale szybciej na właściwe tory wjechały polskie siatkarki, które zaczęły powiększać przewagę. Mistrzynie świata w pierwszym secie raziły liczbą błędów, aż sześciokrotnie zepsuły zagrywkę i cztery razy pomyliły się w ataku. Polki mało skutecznie grały w kontrataku, ale też nie musiały zbyt wiele się wysilać, by wygrać tę partię. Po ataku Olivii Różańskiej i asie serwisowym Martyny Łukasik biało-czerwone prowadziły już 17:10.

Zdezorientowane Serbki spoglądały bezradne to na siebie, to w kierunku ławki trenerskiej, ale doświadczony szkoleniowiec Giovanni Guidetti nie był w stanie pomóc swoim podopiecznym.

Jedyny problem polskiej drużyny stanowiła Tijana Boskovic. Znakomita atakująca skończyła siedem z 10 ataków, ale to nie mogło zmienić losów seta. W końcówce Serbki obroniły trzy setbole, ale przewaga Polek była na tyle bezpieczna, że mogły sobie pozwolić na mały przestój. Ostatni punkt zdobyła Magdalena Stysiak.

Polki nie były w stanie odrobić strat

Kilka minut przerwy wystarczyło, by role na parkiecie się odwróciły. Rozdrażnione Serbki zabrały się do pracy i Stefano Lavarini już po kilku pierwszych akcjach musiał poprosić o czas. Podopieczne Guidettiego były już jednak rozpędzone i już w połowie odsłony było wiadomo, że Polki nie będą w stanie odrobić strat.

Przy stanie 16:9 dla Serbii miała miejsce najdłuższa, bo trwająca kilkadziesiąt sekund akcja. Polki nie skończyły aż ośmiu ataków, a przy ostatniej próbie Łukasik została zablokowana. Lavarini desygnował na parkiet Monikę Gałkowską i Katarzynę Wenerską, po to, by Joanna Wołosz i Stysiak mogły nieco odetchnąć przed kolejnymi setami.

Walka punkt za punkt
Dopiero w trzecim secie kibice w Gandawie, wypełnionej głównie polskimi kibicami, obejrzeli mecz na poziomie dwóch czołowych drużyn Starego Kontynentu. Obie drużyny częściej punktowały po swoich akcjach, a nie po błędach rywalek. Biało-czerwone wygrywały 16:13, ale mistrzynie świata szybko przejęły inicjatywę i coraz lepiej wyglądały w ataku.

Wydawało się, że dobra gra w pierwszej części tej partii została zaprzepaszczona, bowiem po dwóch skutecznych akcjach Boskovic Serbki prowadziły 20:18. Po chwili Stysiak uderzyła w aut, ale zasygnalizowała, że piłka przeszła po palcach rywalek i wideoweryfikacja pokazała, że polska atakująca miała rację. Do końca partii trwała walka punkt za punkt, przy stanie 23:23 Maja Aleksic uderzyła po skosie nie do obrony, a chwilę później przy pierwszym setbolu Różański „nadziała” się na blok.

Siatkarki z Bałkanów czuły się coraz pewniej na parkiecie i w kolejnej odsłonie też miały kontrolę nad meczem. Boskovic w ataku wspierała Maja Aleksic wprowadzona w trzeciej partii. Wynik do połowy seta był sprawą otwartą, po akcjach Stysiak i Łukasik rywalki prowadziły tylko 12:10 i... na tym emocje się skończyły. Potem w polskim zespole nastąpiła niemoc w ataku, a Boskovic kończyła piłkę za piłką, zdobywając w całym meczu 30 punktów. Serbki bez kłopotów utrzymały kilkupunktową przewagę, tym bardziej, że w końcówce Polkom zabrakło już wiary w sukces.

Serbia po trzech zwycięstwach jest już pewna udziału w 1/8 finału.
W drugim spotkaniu grup A Belgia o godz. 20.00 zmierzy się z Ukrainą.


Polska – Serbia 1:3 (25:18, 13:25, 23:25, 18:25)

Polska; Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Magdalena Jurczyk, Olivia Różański, Martyna Łukasik, Maria Stenzel (libero) – Monika Fedusio, Monika Gałkowska, Katarzyna Wenerska, Weronika Szlagowska, Aleksandra Szczygłowska (libero), Kamila Witkowska.

Serbia: Maja Ongjenovic, Tijana Boskovic, Mina Popovic, Jovana Stefanovic, Aleksandra Uzelac, Bianka Busa, Aleksandra Jegdic (libero) – Sara Lozo, Katarina Lazovic, Maja Aleksic.

Sport

US Open: Świątek rozbiła rywalkę. Hurkacz wyraźnie pokonany

US Open: Świątek rozbiła rywalkę. Hurkacz wyraźnie pokonany

2024-08-29, 21:28
Frankowski i Musiał poznali karę. Sędziowie piłkarscy zawieszeni za pijackie wybryki

Frankowski i Musiał poznali karę. Sędziowie piłkarscy zawieszeni za pijackie wybryki

2024-08-29, 18:27
To ostatni moment, by wziąć udział w wyścigu kolarskim. Kończą się zapisy na Chrośna Cycling Challenge

To ostatni moment, by wziąć udział w wyścigu kolarskim. Kończą się zapisy na Chrośna Cycling Challenge

2024-08-29, 16:46
Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

2024-08-29, 06:00
Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

2024-08-29, 01:34
IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

2024-08-28, 20:28
Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

2024-08-28, 18:25
Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie

Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. „Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie”

2024-08-28, 11:31
KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

2024-08-28, 07:23
US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

2024-08-27, 21:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę