Radosław Popowski (Pomorzanin Toruń): Wymarzyliśmy sobie mistrzostwo Polski
KS Pomorzanin Toruń ma za sobą świetny sezon w Superlidze hokeja na trawie, zwieńczony mistrzostwem Polski. – Złoto smakowało znakomicie. Wszyscy jesteśmy zadowoleni. Nie świętujemy jednak cały czas, już pracujemy nad przyszłymi rozgrywkami – stwierdził dyrektor sportowy sekcji klubu Radosław Popowski.
Pomorzanin chciał w końcu przerwać hegemonię WKS-u Grunwald Poznań, który wygrywał nieprzerwanie od 2015 roku. Torunianie otarli się o zajęcie pierwszego miejsca po fazie zasadniczej, choć nie wszystko szło po ich myśli.
W półfinale „Pomorek” nie bez problemów pokonał KS Stellę Gniezno. Turniej finałowy odbył się w Toruniu. Ostatecznie podopieczni Macieja Zielińskiego mogli cieszyć się z triumfu ze swoimi kibicami. W finale gospodarze pokonali WKS 2:1.
– Podjęliśmy decyzję o organizacji finałów, bo czuliśmy, że mistrzostwo będzie nasze. Zaryzykowaliśmy, ale chcieliśmy świętować sukces w Toruniu – powiedział Radosław Popowski. – O losie spotkania zdecydowała szersza ławka od rywala – dodał dyrektor sportowy.
To nie jedyny sukces Pomorzanina w sezonie, który do kolekcji dołożył srebro w hali. – To są całkowicie inne rozgrywki. Czasami o wyniku decyduje drobnostka. Chcieliśmy zdobyć złoto, ale ze srebra też się cieszymy – stwierdził Popowski.
W klubie już trwają prace nad przyszłym sezonem. Celem jest obrona mistrzostwa. – Zmiany, jeśli będą, to kosmetyczne. Nie myślimy o super wzmocnieniach – zdradził członek klubu.
Pełna rozmowa z Radosławem Popowskim: