Dobry początek to za mało. Hubert Hurkacz nie zagra w finale w Stuttgarcie
Hubert Hurkacz nie powalczy o kolejne zwycięstwo w turnieju rangi ATP. W półfinale zmagań w Stuttgarcie o randze 250 Polak przegrał z Janem-Lennardem Struffem 1:2.
Hurkacz powrócił do rywalizacji po udziale w Roland Garros, rozpoczynając sezon na kortach trawiastych. W poprzednich meczach 26-latek pokonał Yosuke Watanukiego oraz Christophera O'Connella. Kolejnym rywalem okazał się Struff, który niewątpliwie był rywalem w zasięgu.
Pierwszy set rozpoczął się bardzo dobrze dla Polaka. Już w drugim gemie przełamał on rywala, a następnie potwierdził prowadzenie (3:0). W dalszej części partii wrocławianin pewnie utrzymał prowadzenie.
Druga odsłona wyglądała już inaczej. Przy stanie 0:1 polski zawodnik wpadł w kłopoty, ale ostatecznie wygrał gema na przewagi. W szóstym gemie Struff wykorzystał kłopoty Hurkacza, zdobywając „breaka”. Tym razem to starszy tenisista nie wypuścił przewagi.
W decydującym secie Polak znów szybko stracił serwis, bo przy stanie 1:1. 26-latek nie potrafił odwrócić losów meczu. Przy stanie 3:5 podopieczny Craiga Boyntona stracił animusz, a to skończyło się dla niego drugą stratą podania i przegranym meczem.
Hubert Hurkacz – Jan-Lennard Struff 1:2 (6:3, 3:6, 3:6)