Lech Poznań dzielnie walczył, ale pożegnał się z Ligą Konferencji Europy. Fiorentina gra dalej

2023-04-20, 22:33  PAP/Redakcja
Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Fiorentiną 3:2, ale to za mało na awans do półfinału Ligi Konferencji Europy/Fot: EPA/Claudio Giovannini

Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Fiorentiną 3:2, ale to za mało na awans do półfinału Ligi Konferencji Europy/Fot: EPA/Claudio Giovannini

Piłkarze Lecha pokonali na wyjeździe Fiorentinę 3:2 (1:0) w rewanżowym ćwierćfinałowym meczu Ligi Konferencji, ale odpadli z rozgrywek. W pierwszym meczu w Poznaniu mistrzowie Polski przegrali 1:4.

Mistrzowie Polski byli blisko sprawienia sensacji i odwrócenia losów ćwierćfinałowej rywalizacji z Fiorentiną. W 69. minucie „Kolejorz” odrobił straty z pierwszego spotkania (1:4), prowadził 3:0, ale końcówka należała jednak do gospodarzy. Podopieczni Johna van den Broma do Poznania mogą jednak wracać z podniesioną głową.

Trener „Violi” Vincenzo Italiano dokonał pięciu zmian w porównaniu do pierwszego mecz w Poznaniu, van den Brom też trochę zaskoczył wyjściowym składem. Zabrakło przede wszystkim Mikaela Ishaka, który nie był w pełni sił, a zastąpił go Artur Sobiech. Dość nieoczekiwanie w podstawowej jedenastce pojawili się dwaj Szwedzi Filip Dagerstal i Jesper Karlstroem. Ten drugi doznał urazu w niedzielę w Warszawie w meczu z Legią, ale zdążył się wykurować.

Po dość spokojnym początku, mecz ożywiła bramka Afonso. Portugalczyk już kilka tygodni temu zasygnalizował lepszą formę, ale we Florencji pomógł mu obrońca przeciwnika Lorenzo Venutti, który zbyt krótko wybił piłkę, a pomocnik Lecha musiał tylko precyzyjnie przymierzyć.

Gospodarze nie spodziewali się takiego obrotu sprawy, ale też szybko przejęli kontrole nad przebiegiem meczu. Riccardo Sottil sprawdził formę Filipa Bednarka, lecz golkiper poznaniaków wybił na rzut rożny.

Po jednej z akcji Fiorentiny Radosław Murawski przypadkowo, ale dość mocno uderzył łokciem w głowę Nikolasa Gonzalesa, a cała sytuacja miała miejsce w polu karnym. Argentyńczyk miał obandażowaną głowę, a Lech mógł odetchnąć, że słoweński arbiter nie pokazał na rzut karny.

W międzyczasie van den Brom zdjął z boiska Alana Czerwińskiego, który w wyjściowym składzie zastąpił Joela Pereirę. Prawy obrońca Lecha miał na koncie żółtą kartkę, a potem znów sfaulował rywala i każde kolejne jego przewinienie mogło zakończyć się czerwonym kartonikiem.

Włosi przez długie minuty nie potrafili stworzyć dogodnej sytuacji, choć po główce Antonina Baraka lechici mogli mówić o szczęściu, bowiem piłka nieznacznie minęła słupek.

Po przerwie Fiorentina atakowała, ale też starała się uważnie grać w defensywie, gdyż miała jeszcze jedną bramkę „w zapasie”. W 59. minucie Bednarek instynktownie nogą obronił strzał Luki Jovica.

Lechowie nie było łatwo kreować kolejne sytuacje pod bramką rywala, ale po wrzutce w pole karnym Michał Skóraś dość ostro został zaatakowany przez Aleksę Terzicia w polu karnym. Arbiter po dość długiej wideoweryfikacji podyktował „jedenastkę". Stały egzekutor rzutów karnych Ishak wciąż był na ławce rezerwowych, więc odpowiedzialność na swoje barki wziął Kristoffer Velde. Norweg się nie pomylił, a w szeregach Fiorentiny zrobiło się bardzo nerwowo.

Mistrz Polski poszedł za ciosem, po akcji Karlstroem, Sobiech z bliska podwyższył wynik i w tym momencie w dwumeczu był remis 4:4.

Ostatni kwadrans należał już do piłkarzy ze stolicy Toskanii. Po dośrodkowaniu w pole karne Murawski głową wybił w środek pola karnego, a tam Sottil nie dał szans Bednarkowi. Ten gol podciął skrzydła lechitom, a nakręcił Włochów, którzy w doliczonym czasie gry za sprawą Gaetano Castrovillego zdobyli kontaktową bramkę. Ten sam zawodnik w kolejnej akcji był bliski wyrównania, lecz z dystansu nieznacznie się pomylił.

Na pocieszenie Lech Poznań zdobył kolejne punkty do rankingu krajowego i klubowego UEFA, a także przerwał passę meczów Fiorentiny bez porażki we wszystkich rozgrywkach. „Viola” ostatnią porażkę doznała 12 lutego. Lechici tym samym zakończyli przygodę w europejskich pucharach, którą zaczęli 5 lipca i rozegrali łącznie 20 spotkań.

ACF Fiorentina - Lech Poznań 2:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Afonso Sousa (9), 0:2 Kristoffer Velde (65-karny), 0:3 Artur Sobiech (69), 1:3 Riccardo Sottil (78), 2:3 Gaetano Castrovilli (90+2).

Żółte kartki - ACF Fiorentina: Cristiano Biraghi, Nikola Milenkovic, Aleksa Terzic, Lorenzo Venutti. Lech Poznań: Artur Sobiech, Alan Czerwiński, Nika Kwekweskiri, Michał Skóraś.

ACF Fiorentina: Pietro Terracciano – Lorenzo Venutti, Nikola Milenkovic (46. Lucas Martinez Quatra), Igor, Cristiano Biraghi (53. Aleksa Terzic) – Giacomo Bonaventura (70. Gaetano Catrovilli), Rolando Mandragora, Antonin Barak – Nikolas Gonzalez, Luka Jovic (70. Arthur Cabral), Ricardo Sottil (85. Christian Kouame).

Lech Poznań: Filip Bednarek – Alan Czerwiński (31. Joel Pereira), Filip Dagerstal, Antonio Milic, Pedro Rebocho - Radosław Murawski (82. Nika Kwekweskiri), Afonso Sousa (80. Filip Marchwiński), Jesper Karlstroem, Michał Skóraś, Kristoffer Velde (80. Adriel Ba Loua) - Artur Sobiech (79. Mikael Ishak).

Sędziował Rade Obrenovic (Słowenia). Widzów: 23 110.

Fiorentina w półfinale Ligi Konferencji zmierzy się z wygranym z pary OGC Nice - FC Basel. W pierwszym meczu w Bazylei padł remis 2:2.

Sport

Unia Drobex wyraźnie słabsza od drugiej drużyny Pogoni

Unia Drobex wyraźnie słabsza od drugiej drużyny Pogoni

2022-11-06, 16:06
Iga Świątek z kompletem zwycięstw w fazie grupowej WTA Finals

Iga Świątek z kompletem zwycięstw w fazie grupowej WTA Finals

2022-11-06, 13:26
Energa Toruń przegrała z BC Polkowice. Mistrz Polski wyraźnie lepszy

Energa Toruń przegrała z BC Polkowice. Mistrz Polski wyraźnie lepszy

2022-11-05, 22:39
Dawid Kubacki najlepszy w Wiśle. Trzech Polaków w dziesiątce

Dawid Kubacki najlepszy w Wiśle. Trzech Polaków w „dziesiątce”

2022-11-05, 21:52
Twarde Pierniki znów pokonane. Legia wyraźnie lepsza

Twarde Pierniki znów pokonane. Legia wyraźnie lepsza

2022-11-05, 21:15
BKS Visła z kolejnym zwycięstwem. Beniaminek pokonany w czterech setach

BKS Visła z kolejnym zwycięstwem. Beniaminek pokonany w czterech setach

2022-11-05, 19:10
Przełamanie Sportis KKP. Bydgoszczanki wygrały na wyjeździe

Przełamanie Sportis KKP. Bydgoszczanki wygrały na wyjeździe

2022-11-05, 18:00
Olimpia z pewną wygraną. Remis Unii, porażka Zawiszy

Olimpia z pewną wygraną. Remis Unii, porażka Zawiszy

2022-11-05, 17:29
KS Basket podejmie niepokonane gorzowianki. Relacja w PR PiK

KS Basket podejmie niepokonane gorzowianki. Relacja w PR PiK

2022-11-05, 13:31
Triathlon w budynku Trwają zapisy na Enea Bydgoszcz Triathlon Pod Dachem

Triathlon… w budynku? Trwają zapisy na Enea Bydgoszcz Triathlon Pod Dachem

2022-11-05, 12:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę