Jeremy Sochan po sezonie w NBA: Pokazałem, że mogę grać w ofensywie
Jeremy Sochan ma za sobą pierwszy sezon w NBA. 19-latek reprezentował barwy San Antonio Spurs, do którego trafił w czerwcu podczas draftu. Choć jego zespół zajął ostatnie, piętnaste miejsce na zachodzie i nie awansował do fazy pucharowej, to Polak zebrał sporo pochwał za swoją postawę.
Sochan zagrał w 56 spotkaniach i zdobywał średnio m.in. 11 punktów, ponad 5 zbiórek, 2,5 asysty, 0,8 przechwytu oraz 0,4 bloku na mecz. Trafił ponad 45 procent rzutów z gry, w tym 24,6 procent za trzy oraz prawie 70 procent rzutów wolnych. Średnio na boisku spędzał 26 minut.
19-latek jest zadowolony ze swoich osiągnięć, ale zdaje sobie sprawę, że ma jeszcze wiele do poprawy. – Na pewno zaliczyłem progres. Było dużo pozytywnych rzeczy, były też upadki. Pokazałem jednak, że mogę grać w ofensywie – stwierdził koszykarz.
Zawodnik Spurs ma nadzieję, że w przyszłym sezonie zaliczy więcej występów, a ekipa z San Antonio awansuje do fazy pucharowej. – Ja chcę grać więcej. Cały zespół chce wygrywać. Mogę być jednym z tych, którzy poprowadzą drużynę do dobrych wyników – powiedział Sochan.
19-latek to czwarty Polak, który występuje w NBA. Rok temu zadebiutował także w reprezentacji Polski. W minionym sezonie nie znalazł się on w kadrze, gdyż skupił się na przygotowaniach do pierwszego sezonu w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Zawodnik zadeklarował, że chciałby grać w drużynie narodowej, zaznaczając jednak, że nie wszystko zależy od niego.