Walczyli z ograniczeniami, ale i z przeciwnikami. Za nami MPJ w parapływaniu
Zakończyły się mistrzostwa Polski juniorów w parapływaniu, które rozgrywano na basenie bydgoskiej Astorii. Do walki o medale przystąpiło prawie 250 zawodników z całej Polski. Ponadto w zawodach startowali seniorzy, przygotowujący się do nadchodzących mistrzostw świata.
Mistrzostwa Polski juniorów to bardzo ważna impreza w kalendarzu młodych pływaków z niepełnosprawnościami. Więcej powiedział o tym wiceprezes Polskiego Komitetu Paralimpijskiego Eugeniusz Grabowski. – To impreza juniorska. Dbamy o przyszłość dyscypliny. Kładziemy bardzo duży nacisk na te grupy. Osoby tu startujące to przyszłość na igrzyska, może nie te w Paryżu, ale już następne – powiedział Grabowski.
O przyszłość sportu paralimpijskiego należy dbać, gdyż świat zaczyna Polsce odjeżdżać. – Nabór jest utrudniony. Przez rozwój cywilizacyjny dzieci siedzą w domu. Mamy mniej topowych osób. Musimy pozmieniać kilka spraw, m.in. w podejściu do szkolenia – stwierdził wiceprezes komitetu.
Niektórzy młodzi sportowcy bardzo poważnie podchodzą do przygody z pływaniem. W celu dalszego rozwoju Alicja Piec w wieku 15 lat przeprowadziła się z Kalisza do Wrocławia. – Poszłam do liceum we Wrocławiu mimo tego, że nie znałam miasta. Dwa dni przed szkołą przyjechałam z mamą, by dowiedzieć się, jak dojechać na basen – opisała Piec, która nie wyobraża sobie życia bez pływania. – Planowałam to od czwartej klasy. Mam była sceptyczna, myślała, że mi się to zmieni, ale teraz mam już 15 lat i jestem we Wrocławiu – dodała zawodniczka.
Pełne wyniki imprezy znajdują się pod tym adresem. Klasyfikacja generalna zawodów dostępna tutaj.