Fernando Santos szuka mieszkania w Warszawie
Jak powiedział na prezentacji, tak zrobi. Selekcjoner polskich piłkarzy przeglądał lokale zaproponowane przez PZPN, ale na razie nie podjął decyzji. Z tego powodu przełożono spotkanie z prezesem Kuleszą.
68-letni Portugalczyk, który 24 stycznia został oficjalnie nominowany na trenera reprezentacji Polski, przyleciał we wtorek wieczorem ze swojego kraju do Warszawy. Obecnie trwa kompletowanie sztabu kadry oraz poszukiwanie mieszkań dla Santosa (wprowadzi się do Warszawy z żoną) i jego portugalskich współpracowników.
Fernando Santos odwiedził sześć miejsc, ale konkretnego wyboru dokona prawdopodobnie do końca lutego. Wszystko wskazuje na to, że to będzie lokum blisko siedziby PZPN, mieszczącej się przy ul. Bitwy Warszawskiej.
Portugalczyk rozmawiał z innymi działaczami i pracownikami związku. Jak można było usłyszeć, to był dla niego po prostu pracowity dzień w biurze.
Od piątku nowy selekcjoner obejrzy kilka meczów PKO BP Ekstraklasy. Prezes Kulesza już wcześniej ujawnił na Twitterze, że Santos zobaczy z trybun piątkowy mecz Lechii Gdańsk z Widzewem Łódź, sobotni Wisły Płock z mistrzem Polski Lechem Poznań oraz niedzielny Legii Warszawa z Cracovią.
Przyjazd Portugalczyka do Gdańska łączy się też z inną kwestią. Tamtejszy stadion, w razie dalszego zamknięcia dla imprez masowych PGE Narodowego, może być bowiem areną marcowego spotkania Polski z Albanią w eliminacjach Euro 2024.
PZPN ma coraz mniej czasu. Decyzja, której termin już kilkakrotnie przesuwano, powinna zapaść do najbliższego poniedziałku. Dłużej czekać już raczej nie można. UEFA naciska na polską federację - chodzi także o Albańczyków, żeby mieli czas na załatwienie wszystkich kwestii logistycznych związanych z podróżą do Polski.
Stadion Narodowy został zamknięty w połowie listopada ubiegłego roku po wykryciu podczas standardowego, corocznego przeglądu technicznego wady jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej.
Fernando Santos zadebiutuje w reprezentacji Polski 24 marca. Biało-czerwoni rozpoczną wówczas eliminacje mistrzostw Europy - z Czechami w Pradze. Z Albanią zagrają trzy dni później.