Jerzy Kanclerz: Awans zależy od zawodników
Niedawno Abramczyk Polonia Bydgoszcz podsumowała miniony sezon. Przy okazji doszło do rozmów o nadchodzących rozgrywkach. – Było siódme miejsce, piąte, teraz trzecie. Wychodzi zatem, że czas na pierwsze. Wszystko zależy jednak od zawodników – powiedział prezes Jerzy Kanclerz.
W 2022 roku Polonia miała apetyty na wygranie eWinner 1. Ligi, ale ostatecznie musiała zadowolić się trzecim miejscem. Zespół był najlepszy w rundzie zasadniczej, lecz w półfinale został poskromiony przez Stelmet Falubaz Zielona Góra.
Prezes Jerzy Kanclerz szybko dokonał zmian kadrowych, mających dać upragniony awans. Zostali Wiktor Przyjemski, Daniel Jeleniewski i Kenneth Bjerre. Przyszli natomiast Andreas Lyager, Benjamin Basso, David Bellego oraz Olivier Buszkiewicz. Skład powinien zamknąć Szymon Szlauderbach.
Cel jest prosty – zwycięstwo w 1. Lidze. – Zdobywaliśmy miejsca nieparzyste. Było siódme, piąte, teraz trzecie. Wychodzi zatem, że czas na pierwsze. Wszystko zależy jednak od zawodników. To oni są odpowiedzialni za wynik – powiedział Kanclerz.
Prezes Polonii zdradził też kilka szczegółów dotyczących regulaminowych zmian na przyszły sezon. – Zawodnik z numerem ósmym lub szesnastym może zastąpić każdego seniora, również polskiego. Jedynie nie może on wejść w miejsce zawodnika U24 – dodał Kanclerz.
To dla „Gryfów” bardzo dobra informacja, gdyż oznacza to, że w razie konieczności Benjamin Basso będzie mógł zastąpić także Jeleniewskiego – jedynego polskiego seniora. Drugie miejsce dla krajowego zawodnika zajmie Szlauderbach, który wypełni jednocześnie miejsce dla żużlowca U24.
Pełna rozmowa z Jerzym Kanclerzem: