Iga Świątek w finale turnieju w San Diego
Iga Świątek po raz dziewiąty w sezonie awansowała do finału turnieju WTA. W półfinale zmagań w San Diego Polka pokonała Jessicę Pegulę 2:1.
Starcie od początku było zacięte. Raszynianka jako pierwsza przełamała rywalkę i prowadziła 4:2. Od tego momentu inicjatywę na korcie przejęła Amerykanka, która wygrała cztery gemy z rzędu. Na domiar złego decydujący punkt polska tenisistka oddała podwójnym błędem serwisowym.
Tuż po odsłonie doszło do prawie godzinnej przerwy, gdyż zawodniczkom przeszkadzał deszcz. Gdy mecz został wznowiony, Świątek pokazała, że dobrze wykorzystała czas. W drugiej partii zbudowała ona przewagę (3:0), a po jakimś czasie wykorzystała pierwszą okazję na triumf w secie.
W decydującym secie Pegula próbowała jeszcze stawić opór przeciwniczce. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego zabrała jednak serwis rywalce (4:2). To był kluczowy moment, gdyż Polka w dalszej części spotkania nie pozwoliła sobie na utratę przewagi.
Iga Świątek - Jessica Pegula 2:1 (4:6, 6:2, 6:2)