Joanna Wołosz po ćwierćfinale MŚ: Jestem dumna z zespołu
Piękny bój i bolesna porażka – tak można ocenić ćwierćfinał Polska – Serbia w siatkarskich mistrzostwach świata. Polki przegrały w środę 2:3 i odpadły z walki o medale. - Powinnam być smutna, jestem wkurzona, ale przede wszystkim dumna z zespołu – po meczu powiedziała Joanna Wołosz.
Przed meczem Polki były skazywane na pożarcie, gdyż Serbki to zespół broniący tytułu. Rywalki już wcześniej w mistrzostwach pokonały „biało-czerwone”. Podopieczne Stefano Lavariniego zagrały jednak świetny mecz, stawiając rywalkom twardy opór. W kapitalnym stylu gospodynie doprowadziły do tie-breaka, prowadząc w nim nawet 13:12. Ostatnie słowo należało jednak do faworytek.
Porażka jest smutna, gdyż polskie siatkarki miały półfinał na wyciągnięcie ręki. Z drugiej strony zawodniczki otrzymały sporo wsparcia za walkę do samego końca. - Na pewno szkoda. Powinnam być smutna, jestem wkurzona, ale przede wszystkim dumna z zespołu, że nie położyłyśmy się przed rywalkami – powiedziała kapitan Joanna Wołosz.
Wypowiedzi siatkarek po spotkaniu Polska – Serbia: