Polacy pokonali Bułgarię na otwarcie siatkarskich MŚ
Reprezentacja Polski siatkarzy bardzo dobrze rozpoczęła mistrzostwa świata. Broniący tytułu Polacy w swoim pierwszym meczu grupy C pewnie pokonali Bułgarię 3:0 (25:12, 25:20, 25:20).
Polscy siatkarze, którzy wygrali dwie ostatnie edycje mistrzostw świata, potwierdzili, że są jednymi z faworytów tegorocznego czempionatu. „Biało-czerwoni” potrzebowali niespełna półtorej godziny, by bez większych problemów wygrać z Bułgarami. Ich kolejnymi rywalami będą w niedzielę Meksykanie.
W pierwszym secie Bułgarzy mieli problem z polskim blokiem, zagrywką i atakiem. Gospodarze błyskawicznie powiększyli przewagę, oddając rywalom zaledwie 12 punktów. Druga odsłona była bardziej wyrównana. Goście prowadzili nawet 12:10. W tym momencie Nikola Grbić poprosił o przerwę. Ten manewr okazał się skuteczny, bo jego podopieczni odzyskali prowadzenie i już go nie oddali.
W trzeciej odsłonie Bułgarzy poprawili zagrywkę i grę w obronie, dzięki czemu odrobili początkowe straty (10:9). Sytuację świetnymi zagrywkami zmienił jednak Kamil Semeniuk (14:10). Goście nie odpuszczali, lecz w decydującym momencie to polscy zawodnicy znów okazali się lepsi.
Polska - Bułgaria 3:0 (25:12, 25:20, 25:20)
Polska: Janusz, Kurek, Śliwka, Kochanowski, Semeniuk, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Kaczmarek, Łomacz, Kwolek