Hubert Hurkacz z pewnym awansem do 2. rundy Roland Garros
Hubert Hurkacz udanie rozpoczął tegoroczną przygodę z wielkoszlemowym Roland Garros. W 1. rundzie Polak wygrał z Giulio Zeppierim 3:0. Kolejnym rywalem Polaka będzie Marco Cecchinato.
Do spotkania Hurkacz przystąpił jako zdecydowany faworyt. Zeppieri debiutował w turnieju wielkoszlemowym. Włoch postawił rywalowi twardy opór, ale polski tenisista praktycznie przez cały mecz kontrolował sytuację.
Spokój 25-latkowi dawał serwis. Podopieczny Craiga Boyntona zagrywał na tyle skutecznie, że przez cały mecz rywal nie miał nawet jednej okazji na przełamanie. Każdy z setów wyglądał podobnie. Wrocławianin pewnie wygrywał swoje gemy, a Włoch wcześniej lub później mylił się przy swoim podaniu. W pierwszej i trzeciej odsłonie faworyt uzyskał breaka w 11. gemie, a w drugiej partii 20-latek stracił serwis w pierwszym i piątym gemie.
Wrocławianin w paryskiej imprezie nigdy nie przebrnął drugiej rundy. Teraz teoretycznie ma na to szansę. Jego następny rywal, Cecchinato, to wprawdzie półfinalista Roland Garros z 2018 roku, ale aktualnie Włoch nie gra jednak na miarę tego sukcesu. W rankingu znajduje się on poza pierwszą „setką”.
- Dawno tutaj nie wygrałem, dlatego fajnie być w kolejnej rundzie. Byłem w stanie grać na stabilnym poziomie – po meczu powiedział Hurkacz.
Hubert Hurkacz - Giulio Zeppieri 3:0 (7:5, 6:2, 7:5)