Skra awansowała do półfinału PlusLigi. Horror w Bełchatowie
PGE Skra Bełchatów wyeliminowała Indykpol AZS Olsztyn i została kolejnym półfinalistą PlusLigi. Trzeci mecz obu ekip był bardzo wyrównany, a o losach awansu do strefy medalowej zdecydował tie-break.
Przed rozpoczęciem ćwierćfinałowej rywalizacji Skry z AZS-em niewielu spodziewało się tak zaciętego starcia. Świetnie pierwszą rundę fazy play-off otworzyli olsztynianie, którzy niespodziewanie wygrali w Bełchatowie, stając przed szansą wyeliminowania faworyta we własnej hali. W rewanżu podopieczni Slobodana Kovaca zdominowali jednak wydarzenia na parkiecie.
O losach awansu zdecydowało zatem trzecie spotkanie, rozegrane w Bełchatowie. W pierwszym secie wydawało się, że „Pszczółki” mają wszystko pod kontrolą (20:13). Goście niespodziewanie odrobili straty, a nawet jako pierwsi wywalczyli piłkę setową. Ostatecznie w grze na przewagi więcej zimnej krwi zachowała Skra.
Drugi set był niemalże lustrzanym odbiciem premierowej odsłony. Tym razem to olsztynianie dość wcześnie zbudowali przewagę, a następnie zdecydowanie odjechali rywalom. Bełchatowianie zniwelowali większość strat, ale siatkarze prowadzeni przez Javiera Webera do końca utrzymali resztkę zaliczki.
Kolejne dwa sety nie miały już tak nietypowego przebiegu. Najpierw do głosu doszli gospodarze. W czwartej partii to natomiast AZS szybko przejął inicjatywę, nie oddając jej do samego końca. Tym samym doszło do tie-breaka. W nim zanosiło się na sensację, gdyż olsztynianie prowadzili 10:7. Skra odwróciła jednak losy odsłony, wygrywając 15:13.
PGE Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (29:27, 23:25, 25:19, 22:25, 15:13)
Już wcześniej do półfinału PlusLigi awansowali gracze Aluron CMC Warty Zawiercie i Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Do tego grona dołączy jeszcze zwycięzca pary Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk.