Witold Albiński
2025-04-11
Nauczyciel, muzyk, producent pracujący przy różnych telewizyjnych wydarzeniach muzycznych i sportowych, ale też, jak się okazuje pisarz. Niedawno ukazała się jego książka pt. „Zaplątani”.
„...nie czuję się żadnym pisarzem, to nie było jakoś zamierzone specjalnie, tylko tak po prostu wyszło, że książka „Zaplątani”, którą napisałem, może mieć dalszy ciąg. Jest tam taka mała luka, powiedzmy, w którą można by wpleść dalszą historię. Teraz nie zastanawiam się nad tym. Jeśli poczuję to, to zabiorę się za pisanie.(...) trochę czuję się, mówiąc o tej książce, jak taki uczeń, taki debiutant, bo z muzyką, którą się zajmuje jestem jakby otrzaskany. Jest piosenka, jest koncert, jest granie, komuś się podoba, komuś się nie podoba, nawet jak mu się nie podoba, to trudno, bo to jest moje granie...”
„...nie czuję się żadnym pisarzem, to nie było jakoś zamierzone specjalnie, tylko tak po prostu wyszło, że książka „Zaplątani”, którą napisałem, może mieć dalszy ciąg. Jest tam taka mała luka, powiedzmy, w którą można by wpleść dalszą historię. Teraz nie zastanawiam się nad tym. Jeśli poczuję to, to zabiorę się za pisanie.(...) trochę czuję się, mówiąc o tej książce, jak taki uczeń, taki debiutant, bo z muzyką, którą się zajmuje jestem jakby otrzaskany. Jest piosenka, jest koncert, jest granie, komuś się podoba, komuś się nie podoba, nawet jak mu się nie podoba, to trudno, bo to jest moje granie...”
Piątek, 11 kwietnia 2025 o godz. 20:05