Piotr Kluszczyński
W hulajnodze mamy przełożenie najprostsze z możliwych, czyli to co nam noga poda, to nam hulajnoga odda. Żadnych przerzutek, przełożeń, które pozwalają nam osiągnąć wielkie prędkości. Dla mnie osobiście na hulajnodze prędkość 30 km na godzinę jest nieosiągalna, rower nie ma z tym większego problemu.
Piątek, 14 sierpnia, godz. 20:05