- No nie, oczywiście nie jestem nienormalny. Mam różne dni, chociaż podchodzę do życia raczej pozytywnie. Pewnie, że są momenty, kiedy coś mi się tam nie podoba, kiedy coś mi nie wychodzi, kiedy samochód słabo zapala, albo coś tam innego się dzieje, ale generalnie podchodzę do życia pogodnie, z tym, że ta piosenka „Cudowny dzień” - ona jest z takim lekkim przekąsem, jak się w nią dobrze wsłuchać.
Też powiedziałabym, że jest podana w takim przebojowym wydaniu.
- Wszystkie te piosenki miały taki charakter „pod nogę”, jak ja to się nazywam. Czy przebojowy? - wie pani, czy coś się stanie przebojem, albo nie stanie - to o tym decydują naprawdę różne rzeczy. Właśnie, tego nie wiem, no bo to jest tak, że o tym decydują często rzeczy, na które autor nie jest w stanie nawet wpaść, ale mam nadzieję, że na tej płycie jest parę piosenek, które mają potencjał, a czy staną się przebojem tego nie wiem. Zawsze uważałem, że od dobrej piosenki do przeboju jest jeszcze ogromna odległość, ale mam nadzieję, że tutaj chociaż jedna, czy dwie piosenki sprostają temu, żeby być przebojami.
- No jak najbardziej. Po to wydawałem tę płytę, żeby zrobić przeboje innego powodu nie ma. Kilka płyt wydałem w swoim życiu i tych przebojów może nie było aż tak dużo, takich popularnych. Myślę, że taką najbardziej znaną moją piosenką, to jeszcze z czasów kabaretu OT.TO, jest "To już lato", natomiast napisałem w życiu kilkaset piosenek i nawet może ze cztery dobre, ale generalnie tych przebojów jakoś dużo nie było, więc jestem w tak zwanej sile wieku i już nie mam na co czekać, muszę te przeboje spróbować zrobić.
Zawsze Pana o to pytają, o ten czas współtworzenia kabaretu OT.TO. Czy teraz będziemy mieć nowego Ryszarda Makowskiego?
- No już mam swoje lata , więc tak z tym nowym to nie przesadzajmy. Natomiast jeśli chodzi o dusze, to jeszcze cały czas mam taką raczej nawet młodocianą momentami, natomiast czy to będzie jakaś tam nowość? Na pewno jeśli chodzi o piosenki to będzie jakaś nowa forma, bo przez ostatnie lata nagrywałem piosenki kabaretowe, często tylko z gitarą, a tutaj jest pełen aranż, zrobiony przez Sebastiana Piekarnika do spółki z Bartoszem Miecznikowski. Ja też tam troszeczkę się starałem pomóc w ułożeniu tego aranżu, bo jednak no co tu dużo mówić teraz to ważna jest tak zwana produkcja, czyli to jest dosyć istotne jak piosenki brzmią.
- To zależy do jakiej piosenki. No do tych piosenek akurat wydaje mi się, że pasują te aranżacje. Mam też takie piosenki, które można wykonać z samą gitarą.
Kim się Pan czuje w tej chwili? artystą kabaretowym, satyrykiem, czy piosenkarzem?
- Nigdy nie czułem się artystą. To jest tak, że ja zawsze miałem coś do zrobienia, miałem do napisania piosenki, napisanie artykułu, napisanie nawet książki , ale nigdy nie podchodziłem do siebie na zasadzie takiej. Inaczej nigdy siebie nie oceniam. No jestem ze sobą na co dzień, jestem do siebie przyzwyczajony, natomiast nie ma we mnie jakieś takiej oceny, że staje przed lustrem. Jestem pisarzem, albo jestem piosenkarzem. Życie mi szybko płynie , mam sporo takich codziennych zajęć, które nie pozwalają mi myśleć o sobie w sposób taki, że jestem kimś wyjątkowym, kimś zupełnie odmiennym o całej reszty otoczenia. Myślę, że mam jakiś tam talencik do pisania piosenek i staram się z tego talencik skorzystać.
- No tak, w swoim życiu robiłem różne rzeczy. Kiedyś skończyłem technologie i technologię organiczną na Politechnice Warszawskiej, potem nawet przymierzałem się do kariery naukowej, pracowałem w Polskiej Akademii Nauk, ale to były czasy takie dosyć smętne - lata 80. Poza tym to była jedyna droga by zrobić doktorat i wyjechać do Stanów Zjednoczonych, a mnie się jakoś do tych Stanów Zjednoczonych nie chciało jechać.
Jednak zarzucił Pan pracę naukową na rzeczy bycia, tutaj jednak to muszę powiedzieć, artystą.
- To znaczy w czasie studiów już na Politechnice w klubie 301 organizowałem różne takie imprezy, gdzie prezentowałem swoje piosenki. Czy te piosenki były dobre - niestety wielu z nich nie pamiętam i gdzieś poginęły. Wtedy były modne kluby studenckie, był Remont i tam poszedłem, to była końcówka 70 lat, jeszcze jako młodzian poszedłem do tego Remontu i tam czekałem na ten swój występ. Jakiś chłopak stał i pytam go czy umie nastroić gitarę, on się tak na mnie dziwnie popatrzył, na luzie tę gitarę mi nastroił, potem się okazało że to jest Jacek Kaczmarski, więc to takie były początki tej mojej działalności.
Zobacz także

AG Carmen
AG Carmen, laureatka konkursu radiowej Czwórki „Będzie głośno! Debiut na winylu”. „Green Tea” AG Carmen to drugi singiel ze składankowego albumu… Czytaj dalej »

Limboski
Limboski, czyli Michał P. Augustyniak – muzyk związany z Krakowem, piosenkarz i gitarzysta, autor tekstów, dwukrotnie nominowany do „Fryderyków”. W niektórych… Czytaj dalej »

Mariusz Ostrowski
Aktor i wokalista debiutujący fonograficznie utworem pt. „Ten moment”. „...nie jestem aż tak sprawnym kompozytorem, natomiast otaczam się tak wspaniałymi… Czytaj dalej »

Profesor Mariusz Patyra
Wirtuoz skrzypiec. Pierwszy Polak, który zdobył zwyciężył w Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Nicolae Paganiniego w Genui. „...jestem normalnym… Czytaj dalej »

Piotr Salata
Już w XXI wieku wygrał program „Droga do Gwiazd” w TVN i triumfował na Międzynarodowych Spotkaniach Wokalistów Jazzowych w Zamościu. Piotr Salata w dorobku… Czytaj dalej »

Paweł Lucewicz
Kompozytor. Niedawno jego muzyka do filmu „Znachor” została zaprezentowana przez orkiestrę symfoniczną Filharmonii Pomorskiej i zespół SVAHY. „Przyznam… Czytaj dalej »

Łukasz Drapała
„Człowiek w kapeluszu”, który pomiędzy innymi zajęciami wystartował z nowym singlem. „czasami zdarza się, że piszę sam piosenkę od początku do… Czytaj dalej »

José Maria Florêncio
Dyrygent symfoniczny, operowy i wielkich widowisk muzyki filmowej. Urodzony w Brazylii, od blisko 40 lat mieszkający w Polsce. Każde spotkanie z nim to prawdziwa… Czytaj dalej »

Ewelina Flinta i Arkadiusz Lipnicki
Ewelina Flinta i Arkadiusz Lipnicki opowiadają o współpracy przy nowym albumie. „...Cała pandemia bardzo mocno też opóźniła wydanie płyty, bo tak… Czytaj dalej »

Sebastian Gonciarz
Reżyser spektakli muzycznych, od kilkunastu lat reżyser koncertów Sylwestrowo-Noworocznych w bydgoskiej Operze Nova, z którym spotkaliśmy się 27 grudnia… Czytaj dalej »