Kompozytor, pianista, dyrygent i pedagog. Niedawno jego kompozycje zabrzmiały podczas koncertu symfonicznego w Filharmonii Pomorskiej.
"Parę miesięcy temu odbierałem Amadeusza – nagrodę kompozytorską Teatru Polskiego Radia. Muszę przyznać, że jak dzwoni telefon z Teatru Polskiego Radia to w ciemno się zgadzam bo wiem, że spotkam się tam z najwyższej klasy fachowcami i to od strony reżyserskiej, aktorskiej, jak i od strony realizacyjnej..."
26 stycznia 2018
Ciężko pracujesz nad wieloma przedsięwzięciami, ale to jest chyba dla Ciebie sens życia.
- To prawda, w moich sprawach zawodowych dużo się dzieje - i dzięki Bogu, bo mam takie poczucie, że całe życie pracowałem, na ten moment. Ostatnio pracuję głównie nad muzyką filmową i teatralną. Za chwilę rozpoczynam właśnie duży projekt filmowy, ale niestety nie wolno mi nic więcej o tym powiedzieć. Ma to być film kinowy i serial.
Polski?
- Polski. Serial powinien się pojawić pod koniec tego roku.
Muzyka do teatru, filmu, ale też muzyka samoistnie działająca czyli np. msza Missa Mundana. Oratorium, które ostatnio stworzyłeś spotkało się z niezwykle dobrym przyjęciem.
- Dziękuję, to Non Omnis Moriar do tekstów księdza Sylwestra Warzyńskiego. Rzeczywiście, przy ogromnej pomocy wielu osób, bo dzięki pracy producenckiej pani Joli Pisarskiej – Bitowt ale i przy pomocy naszego miasta i województwa, bo inaczej nie udałoby się tego zrobić, we wrześniu miało miejsce prawykonanie tego utworu z bardzo dużym, ponad stuosobowym składem wykonawczym – Toruńską Orkiestrą Symfoniczną, Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis i solistami: Olgą Bończyk, Magdaleną Wór za Stanów Zjednoczonych, znakomitą skrzypaczką - Natalią Walewską czy Kałudim Kałudowem z Bułgarii, Maciejem Miecznikowskim i Wiktorem Zborowskim.
Często występujesz z Natalią Walewską.
- Współpracuję również ze znakomitą Katarzyną Dudą, która wystąpiła z nami teraz w piątkowym koncercie w Filharmonii. Bardzo się cieszę, że Natalia Walewska sporo nagrywa moich kompozycji. W sobotę zagrała również moją muzykę filmową w Filharmonii Bałtyckiej. Ostatnim naszym wspólnym dzieckiem muzycznym jest „Vivaldi dla dzieci”. Do Czterech pór roku, które już wcześniej znakomicie nagrała Natalia i wydawnictwo to okazało się już wcześniej platynową płytą dopisałem cztery utwory dla dzieci na motywach Vivaldiego. Zrobiłem to w ten sposób, że refreny są śpiewane dokładnie na motywach Vivaldiego, a zwrotki są dopisane na ten sam skład. Całą część instrumentalną nagraliśmy w Filharmonii Bałtyckiej, później z Anią Dereszowską dogrywaliśmy partie wokalne. Dałem się też namówić szefowi Solitonu, Krzysztofowi Karwaszowi żeby zaśpiewać dwie piosenki na tej płycie. Pomyśleliśmy, że jak dzieci posłuchają piosenek to potem będą chciały posłuchać i oryginalnych Czterech pór... Teksty do trzech piosenek napisał Mariusz Trzaska, a do czwartej Zdzisław Pruss, obaj oczywiście doskonale Państwu znani twórcy z Bydgoszczy.
Cały czas współpracujesz także z rosyjskimi teatrami, pisząc muzykę do spektakli?
- Tak w zeszłym sezonie miałem drugą już premierę w jednym z najważniejszych teatrów rosyjskich, teatrze Sovremiennik w Moskwie. To był spektakl, który nosił tytuł "Dama" na podstawie sztuki "Stara kobieta wysiaduje" Tadeusza Różewicza w reżyserii Andrzeja Bubienia. Iwan Wyrypajew zrobił specjalnie tłumaczenie na język rosyjski, a główną rolę zagrała wielka gwiazda filmu i teatru Marina Neyolova, którą mogli Państwo podziwiać m.in. w filmie "Cyrulik Syberyjski" Nikity Michałkowa. To rzeczywiście genialna aktorka i metoda Stanisławskiego w jej wykonaniu daje absolutnie niezwykły efekt.
A jeszcze współpracujesz z innymi krajami? Bo niedawno jak rozmawialiśmy to ta Twoja mapa była szczelnie wypełniona
- Tak to wygląda, bo po Moskwie miałem premierę w Taichung na Tajwanie w Teatrze Narodowym. To było bardzo ciekawe przeżycie, graliśmy na sali kameralnej (!) dla 700 osób (duża sala była na 2,5 tys.). Poza tym Chińczycy mają inne poczucie czasu. Te momenty w spektaklu, w których my w Europie my się już strasznie spieszymy - że tu musi zjeżdżać dekoracja bo widz może się nudzić - tam na wszystko jest czas. Poza tym - cudowni, życzliwi i uśmiechnięci ludzie, technika – niewiarygodna. Możliwość skorzystania z tych wszystkich nowinek techniki teatralnej ma swój walor i fantastycznie się z tymi ludźmi pracuje, bo są wyjątkowo precyzyjni.
A jak się pisze muzykę do spektakli Polskiego Radia?
- Bardzo różnie, tylko czasami jest możliwość uczestnictwa w nagraniu części aktorskiej. Tempo produkcji jest jednak zupełnie odmienne od pracy w teatrze dramatycznym. Rano przychodzi się na próby, mamy kilka godzin i po południu nagrywamy już słuchowisko, a na drugi dzień jest to wszystko realizowane dźwiękowo i zgrywane. Z panem Januszem Kukułą współpracuje mi się znakomicie – powstało tych spektakli już kilkanaście i pracujemy nad następnym. Dla mnie jest to także możliwość współpracy z największymi polskimi aktorami. Źródłem dodatkowej satysfakcji był fakt, że parę miesięcy temu odbierałem Amadeusza – nagrodę kompozytorską Teatru Polskiego Radia. Muszę przyznać, że jak dzwoni telefon z Teatru Polskiego Radia to w ciemno się zgadzam bo wiem, że spotkam się tam z najwyższej klasy fachowcami i to od strony reżyserskiej, aktorskiej, jak i od strony realizacyjnej.
Zobacz także
Głos zespołu Poluzjanci przywędrował do studia Polskiego Radia PiK z najnowszym albumem swojej formacji, ale nie tylko o płycie będziemy rozmawiać. „...Gdy… Czytaj dalej »
Na początek „Zwierzeń przy muzyce” w roku 2025, Mateusz i Franciszek Pospieszalscy opowiadają o rodzinnym koncertowaniu i nowej płycie pt. „Dom”. … Czytaj dalej »
W „Zwierzeniach przy muzyce” subiektywne podsumowanie roku 2024 w piątkowych spotkaniach z gośćmi Magdy Jasińskiej. Pojawią się: Irena Santor, Olga Bończyk… Czytaj dalej »
Z panią Ireną Santor spotkałam się tuż przed jej 90. urodzinami, w towarzystwie Marii Szabłowskiej – dziennikarki Polskiego Radia. „...widzę, że… Czytaj dalej »
Wokalista, aktor, prezenter telewizyjny, juror „The Voice Senior” zagościł w Polskim Radiu PiK. „...Czuję się człowiekiem, który ma dużo zainteresowań… Czytaj dalej »
Płyta „Debiut. Jazz Jamboree ‘67/’68” z premierą 6 grudnia br. będzie pierwszą publikacją nagrań powstałych podczas obu koncertów. Będzie też… Czytaj dalej »
Piotr Zubek, wokalista, laureat niezliczonej liczby konkursów wokalnych, właśnie wydał „epkę” pt. „Nareszcie na swoim”. „...rzeczy, które robię… Czytaj dalej »
Aktorka, wokalistka, która w miniony piątek 15 listopada br. wystąpiła wraz z orkiestrą symfoniczną w Filharmonii Pomorskiej im. Ignacego Jana Paderewskiego… Czytaj dalej »
Krzysztof Krawczyk: idol, symbol, wzór. Trzy lata po odejściu artysty w siedmiu polskich miastach najlepsze polskie wokalistki i wokaliści solo i w duetach… Czytaj dalej »
Reżyser, aktor, muzyk, artysta kabaretowy i pedagog. Ostatnio wyreżyserował w Operze Nova sztukę pt. „Służąca Panią”. „...ja potrzebuję ciągłej… Czytaj dalej »