Tomasz Sakiewicz: Za czasów Tuska dziennikarzy chcieli zamykać w więzieniu [Rozmowa dnia]
- Donald Tusk ma usta pełne frazesów o wolności i demokracji, ale wolności tak naprawdę nienawidzi - mówił redaktor Tomasz Sakiewicz, dziennikarz i publicysta, gość dzisiejszej „Rozmowy dnia" w Polskim Radiu PiK.
Magdalena Ogórek: Co się wydarzyło we wtorek pod gmachem Telewizji Polskiej z dziennikarskiego punktu widzenia?
Tomasz Sakiewicz: Zdarzyła się historia, która w zasadzie nie może się zdarzyć w cywilizowanym kraju. Polityk, który publicznie zaprasza na konferencję prasową próbuje uniemożliwić zadanie pytania dziennikarzowi grożąc mu, że pójdzie do więzienia. Drugi z kolei polityk - pan Rozenek, czyli prawa ręka Donalda Tuska w tej kampanii - zaczyna grozić rodzinie dziennikarza, bo słowa „znamy twoje adresy; wiemy gdzie mieszkasz” to przecież zawołanie mafii. Znamy to z filmów gangsterskich. Za takie odzywki idzie się siedzieć, bo to jest groźba już bezpośrednio pozbawienia życia i zrobienia krzywdy rodzinie, żonie, dzieciom. Tylko bandyci tak się zachowują.
Na konferencjach prasowych premiera Mateusza Morawieckiego, prezydenta Andrzeja Dudy, polityków Zjednoczonej Prawicy są kamery i mikrofony TVN-u, więc politycy prawicy wręcz do znudzenia odpowiadają na wszystkie pytania dziennikarzy mediów, otwarcie sprzyjających na przykład Platformie Obywatelskiej. Dlaczego my - bo mówię w też w imieniu swoim, dziennikarzy TVP - nie możemy zadawać pytań Donaldowi Tuskowi? Jak należy to rozumieć?
- A za jakich czasów policja wchodziła do redakcji? Przecież były rewizje w redakcji „Gazety Polskiej", wśród dziennikarzy. Za jakich czasów próbowano słać nas do więzienia? Proszę pamiętać, że z inicjatywy TVN-u, po objęciu przez Tuska władzy, ja i moja zastępczyni mieliśmy iść do aresztu, a potem chcieli nas zamknąć w więzieniu. Była decyzja o aresztowaniu nas, mogę przytaczać dziesiątki takich przykładów.
Mamy do czynienia z człowiekiem, który ma usta pełne frazesów o wolności, o demokracji, a który wolności nienawidzi. Donald Tusk nienawidzi tego, że ludzie mogą mówić i myśleć co chcą, i to jest jego cecha od bardzo wczesnych lat uprawiania polityki. Ci, którzy go znają lepiej wiedzą, że Tusk nie jest ani demokratą, ani liberałem. On lubi pieniądze, a to jest zupełnie inna sprawa niż bycie liberałem. Wolność mu zawsze przeszkadzała. Można prześledzić jego wypowiedzi, sposób funkcjonowania – on nienawidzi wolności i często nawet bliskie jego otoczenie nie zdaje sobie sprawy, że mamy do czynienia z najbardziej antyliberalnym i antywolnościowym politykiem na naszej scenie politycznej. Nawet byli komuniści nie mają tak radykalnych poglądów na ograniczenie wolności, jak Donald Tusk.
Wczoraj, gdy redaktor Michał Rachoń próbował zadać konkretne, merytoryczne pytania o politykę resetu, Donald Tusk znowu wrócił do tego, o czym Pan przed chwilą powiedział - zaczął grozić dziennikarzowi karnie. Jaki to jest sygnał dla nas - dziennikarzy pracujących w telewizji publicznej?
- Jak rozumiem Donald Tusk próbuje zastraszyć wszystkich dziennikarzy, żeby nie zadawali pytań, dotyczących jego konszachtów z Putinem, de facto - działania przeciwko Polsce przez Tuska i jego rząd na rzecz Niemiec i Rosji. Polityka Tuska, która tak dobrze dzieliła interesy niemieckie i rosyjskie kosztem Polski, to jest tradycyjna polityka Prus, czyli kierunek na Rosję, na sojusz z Rosją, kosztem narodów Europy Środkowej. Tusk bardzo dobrze ją rozumie. My byliśmy zaskoczeni, o co tu chodzi, ale Tusk ją świetnie rozumie i wie, że są tylko dwie koncepcje. Pierwsza to koncepcja wolnych narodów - reprezentował ją wtedy Lech Kaczyński i za to zginął. I druga to koncepcja zarządu niemiecko-rosyjskiego - mieliśmy to w czasie zaboru i w czasie II wojny światowej, dopóki nie pokłócili się ze sobą - którą de facto Niemcy chcieli realizować po 1989 roku, wykopując Stany Zjednoczone i tworząc strefę azjatycką razem z Rosją. (...)
Zobacz także
Posłanka Joanna Borowiak: Jestem przekonana, że przypadnie nam tworzenie rządu
2023-10-15, 22:24- Nie było dotychczas takiej sytuacji, żeby jakaś partia trzeci raz wygrała wybory. Prawo i Sprawiedliwość to zrobiło - mówi posłanka PiS z Włocławka Joanna Borowiak. Czytaj dalej »
Bydgoski sztab Konfederacji: Rekordowa frekwencja zaskoczyła, czekamy na oficjalne wyniki
2023-10-15, 22:08- Na pewno wprowadzamy do Sejmu drużynę ideowych ludzi, którzy będą walczyć o realizację naszego programu. Pytanie, ilu ich będzie i jak to się wszystko rozłoży - komentuje Marcin Sypniewski, lider bydgoskiej listy Konfederacji. Czytaj dalej »
Bydgoski sztab Nowej Lewicy: Cieszymy się, że odsunęliśmy PiS od władzy
2023-10-15, 21:49W bydgoskim sztabie Nowej Lewicy ogromna radość. - Bardzo serdecznie dziękujemy mieszkańcom Kujaw i Pomorza za to, że zaufali nam i 8,6 proc. powiedziało: „tak, możecie dalej rządzić Polską” - komentuje poseł Jan Szopiński. Czytaj dalej »
Politycy Koalicji Obywatelskiej w Toruniu: Wyborcy zdecydowali o zmianie w Polsce
2023-10-15, 21:47- Przed wyborami nie wiedziałem, czy przekroczymy 30 proc., więc 31,6 proc. to dla mnie duży sukces - komentuje poseł Tomasz Lenz. Czytaj dalej »
PiS wygrało niedzielne wybory do Sejmu z wynikiem 36,8 procent. KO ma 31,6 procent
2023-10-15, 21:11PiS zdobyło 36,8 proc., Koalicja Obywatelska - 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., a Konfederacja - 6,2 proc. Wszystkie te komitety uzyskały mandaty poselskie - wynika z sondażu Ipsos. Czytaj dalej »