Marcin Skonieczka: Przedsiębiorcy już nie mają siły, trzeba ich docenić [Rozmowa dnia]
- Rząd „doi” przedsiębiorców – mówił gość czwartkowej „Rozmowy dnia” Polskiego Radia PiK - Marcin Skonieczka, wójt Płużnicy, kandydat do Sejmu z listy Trzeciej Drogi.
Michał Jędryka: W gminie Płużnica sporo jest rolników i przedsiębiorstw rolniczych. Godziny zostały już właściwie do końca embarga, które ustanowiła Unia Europejska w sprawie napływu zboża z Ukrainy. Wiemy już co się stanie, bo rząd polski zapowiedział, że nie wpuści tego zboża, ale jak to będzie wpływać w dłuższej perspektywie na polskie rolnictwo, bo kiedyś chyba będziemy musieli konkurować z ukraińskim zbożem?
Marcin Skonieczka: Niestety nastroje w rolnictwie nie są dobre, co wynika z tego, co się działo przez ostatni rok - od wybuchu wojny w Ukrainie - i tego, jak rząd źle reagował. W zeszłym roku została otwarta polska granica, był niekontrolowany napływ ukraińskiego zboża. Rząd obiecał, że to będzie tranzyt, ale okazało się, że to nieprawda. Pamiętam wypowiedź ministra Kowalczyka w czerwcu 2022 roku, kiedy namawiał rolników, żeby nie sprzedawali zboża, bo jego cena będzie rosła. Wtedy pszenica kosztowała prawie 1800 zł za tonę i od tego czasu cena zaczęła spadać. To był pierwszy błąd rządu.
Ale bądźmy sprawiedliwi - to nie rząd zaczął sprzedawać zboże w Polsce, ale rozmaici przedsiębiorcy...
- Polska jest częścią wspólnego rynku Unii Europejskiej, natomiast rząd odpowiada za to, co się dzieje w kraju i co mówi rolnikom. Drugi komunikat był w październiku 2022 roku od prezesa spółki Azoty - kiedy nawozy były po 5,5 tys. zł za tonę, chodzi o saletrę amonową - wtedy prezes mówił: „rolnicy kupujcie nawozy, bo na wiosnę będzie jeszcze wyższa cena, ponieważ nie będzie gazu”. Wielu rolników zakupiło wtedy nawozy i mają je do dzisiaj. Jak się okazało, cena spadła. Dzisiaj saletrę amonową można kupić za 1900 zł, więc jest prawie trzy razy tańsza. Czyli z jednej strony ceny produktów spadły dwukrotnie, koszty produkcji wzrosły i rolnicy są bardzo zawiedzeni, bo jak teraz musieli sprzedawać swoje plony poniżej kosztów, a do tego jeszcze doszła susza i niskie plony, to naprawdę ten rok jest tragiczny. Oczywiście jesteśmy częścią wspólnego rynku, trzeba pomagać Ukrainie, ale polski rząd powinien dbać o interesy rolników, komunikować szczerze, co się dzieje i z wyprzedzeniem planować działania.
Ale to, co się działo potem, czyli zamknięcie granic, było korzystne dla rolników?
- Wojnę mamy od 2022 roku, od początku od marca, natomiast polski rząd embargo wprowadził dopiero 15 kwietnia tego roku. Przez rok kompletnie nic nie robił, choć rolnicy i przedsiębiorcy apelowali do rządu: „zróbcie coś, bo tutaj wpływa nielegalne, techniczne ukraińskie zboże, miliony ton zalewają nasz rynek”. Rząd odpowiadał na to, że wszystko jest dobrze, to jest tranzyt, idzie do biednych krajów Afryki, co było oczywiście nieprawdą. Cały rok straciliśmy. (...)
Porozmawiajmy jeszcze o kilku elementach programu, z którym Państwa formacja idzie do wyborów. Na przykład piszecie o tym, że VAT ma być płacony tylko od opłaconej faktury. Nie sądzi Pan, że to może być cios nie tyle dla budżetu państwa, ile umożliwienie pewnych przekrętów?
- (…) Obecnie rząd „doi” przedsiębiorców. Jak z nimi rozmawiam, podobnie zresztą jak z rolnikami, to oni już nie mają energii, nie mają siły. Mówią tak: „my pracujemy od rana do wieczora, wypruwamy sobie żyły, a inni ludzie leżą na kanapach cały dzień i mają lepiej niż my, bo my ryzykujemy całym swoim majątkiem”. Trzeba więc uwolnić energię przedsiębiorczości i docenić ludzi, którzy pracują. Jednym z pomysłów, o których mówimy jest to, żeby VAT był tylko z opłaconej faktury. (...)
INNE ROZMOWY DNIA
Zobacz także
Jarosław Wenderlich: Na gazetę „Jak rząd traktuje naszą Bydgoszcz” wydawane są publiczne pieniądze
2023-09-25, 15:35Bydgoscy radni Prawa i Sprawiedliwości zwracali uwagę na zbędne - ich zdaniem - wydatki miasta. Kandydujący do Sejmu szef klubu PiS w radzie, Jarosław Wenderlich zapowiedział zwrócenie się do gospodarzy miasta o ich wyjaśnienie. Czytaj dalej »
Poseł Szopiński: Gdzie są obiecane pieniądze dla bydgoskiego szpitala im. Jurasza?
2023-09-25, 14:46Poseł Jan Szopiński pyta, na jakim etapie jest budowa nowego budynku pediatrii, planowanego przy szpitalu im. Jurasza w Bydgoszczy. Czytaj dalej »
Paweł Szrot: Obrona Polski na linii Wisły oznaczałaby, że Bydgoszcz czekałby los Mariupola
2023-09-25, 10:16- Zgodnie z planami z 2011 roku obrony Polski na linii Wisły miasta, miasteczka i wsie m.in. we wschodniej, ale także centralnej Polsce czekałby los ukraińskiej Buczy. Byłyby to absolutne zniszczenia, ciężkie walki miejskie i wielkie… Czytaj dalej »
Zbigniew Ziobro: Jeśli wygramy wybory, zmusimy UE do wypłaty środków z KPO [Rozmowa dnia]
2023-09-25, 09:31- Polska ma możliwość wymuszenia na Unii Europejskiej wypłaty należnych środków z Krajowego Planu Odbudowy i zrobi to po wyborach, jeśli Zjednoczona Prawice je wygra — uważa Zbigniew Ziobro — minister sprawiedliwości, który… Czytaj dalej »
Piotr Malich chce utworzenia nowych parków narodowych. Podpisał się pod „Manifestem leśnym”
2023-09-24, 16:53Większa decyzyjność Polaków w zarządzaniu lasami i wyłączenie z gospodarki leśnej 20 proc. terenów leśnych - między innymi tego domaga się Piotr Malich, kandydat do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 4. W Bydgoszczy… Czytaj dalej »