Włodzisław Giziński: Zdecydowałem się startować, bo to niezwykle ważne wybory [Rozmowa dnia]
- Patrzę na miejsce Polski w świecie, a przede wszystkim w Unii. Tutaj różnica, po 8 latach rządów obecnej koalicji jest zasadnicza, w porównaniu z wcześniejszymi, wszystkimi rządami od 1989 roku – mówił Włodzisław Giziński, kandydat do Sejmu z Koalicji Obywatelskiej, który był dziś gościem „Rozmowy dnia” Polskiego Radia PiK.
Michał Jędryka: Funkcjonował Pan dosyć długo poza polityką. Dlaczego Pan zdecydował się kandydować do Sejmu?
Włodzisław Giziński: Zaproponowano mi, żebym zdecydował się na batalię wyborczą. Przyjąłem propozycję od razu. W głowie gdzieś mi tam dźwięczały słowa profesora Hartmana, którego zresztą skreślono z listy Lewicy – powiedział, że najbliższe wybory są tak ważne, że każdy, kto ma możliwość startowania i przyniesienia chociażby 100 głosów powinien startować. Myślę, że to dotyczy wszystkich ze wszystkich stron - i z opozycji, i rządzącej koalicji. Te wybory dla Polski będą bardzo ważne.
Tak wszyscy mówią, ale z drugiej strony mamy opublikowany w ostatnich dniach sondaż. Okazuje się, że większość Polaków - porównując rządy poprzednie, to znaczy z lat 2008-2015 - z rządami obecnymi, czyli Prawa i Sprawiedliwości nie widzi wielkiej zmiany. Większość twierdzi, że wielkiej zmiany nie było; 28 proc. - że się poprawiło, 24 proc. - że się pogorszyło. To może oznaczać, że ktokolwiek rządzi, to być może nie jest aż tak ważne, jak Pan mówi.
- Moim zdaniem tak wskazywać mogą ci, którzy patrzą wyłącznie na to, co dzieje się w mojej najbliższej rodzinie, w moim zakładzie pracy, w miejscu, w którym żyję w Polsce.
W jaki więc sposób należy patrzeć?
- Patrzę na miejsce Polski w świecie, a przede wszystkim w Unii. Tutaj różnica, po 8 latach rządów obecnej koalicji jest zasadnicza, w porównaniu z wcześniejszymi wszystkimi rządami od 1989 roku, a wszystkie bez wyjątku wspierałem, uważałem, że robią dobrą pracę dla Polski.
Teraz niestety oddalamy się z Unii, nasza pozycja w Unii słabnie. Czy to jest początek występowania z Unii? Mamy początek wstrzymania pieniędzy unijnych. One może nie są najważniejsze w budżecie państwa, ale są niezwykle ważne również dla każdego mieszkańca Bydgoszczy, dla każdego przedsiębiorcy. W ostatnim czasie do tego doszło oddalenie w niespodziewanie bliskich relacjach z Ukrainą, a także oddalenie w relacjach amerykańskich. (...)
INNE ROZMOWY DNIA - TUTAJ
Zobacz także
Radosław Kempinski: Samorządowcy są zadowoleni z programów rządowych [Rozmowa Dnia]
2023-10-12, 09:48Wicewojewoda kujawsko pomorski i kandydat do senatu Radosław Kempinski wysoko ocenia rządowe programy inwestycyjne dla samorządów. Jego zdaniem nie ma przypadków by prawidłowo złożony wniosek spotkał się z odmową finansowania -… Czytaj dalej »
Jak ograniczyć inflację? Debata liderów list z okręgu toruńsko-włocławskiego [link do wideo]
2023-10-12, 08:35W czwartek (12 października) odbyła się ostatnia już debata w Polskim Radiu PiK. Tym razem do studia zaprosiliśmy liderów list okręgu toruńsko-włocławskiego. Czytaj dalej »
Poseł Kownacki: Prezydent Brejza sowicie wynagradza szefów spółek, mimo że te przynoszą straty
2023-10-11, 19:47- Gigantyczne jak na Inowrocław wynagrodzenia, gigantyczne straty jak na - nieduże de facto - spółki miejskie - mówił o inowrocławskich spółkach miejskich poseł Bartosz Kownacki. Podkreślał, że skutki tego ponoszą mieszkańcy… Czytaj dalej »
Minister Wenderlich: Terminal w Emilianowie to dla Bydgoszczy i okolic wielka szansa
2023-10-11, 14:44Wsparcie dla budowy terminalu intermodalnego w Emilianowie zadeklarował minister Jarosław Wenderlich, który kandyduje na posła z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w okręgu bydgoskim. Czytaj dalej »
O inwestycjach w regionie i inflacji. Po debacie „jedynek” z okręgu bydgoskiego [wideo]
2023-10-11, 13:05W kolejnej debacie parlamentarnej Polskiego Radia PiK zaprezentowali się kandydaci do Sejmu z okręgu bydgoskiego. Czytaj dalej »